Kontuzja barku Guilherme. "Pozostaje modlić się, by to nie było nic poważnego"

krk
BARTEK SYTA / POLSKA PRESS
Legia wywalczyła awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, ale okupiła go urazem Guilherme. Brazylijczyk po starciu z rywalem nieszczęśliwie upadł na murawę i doznał kontuzji barku.

Guilherme udział we wtorkowym meczu zakończył już w 13. minucie. Chwilę wcześniej po nieprzepisowym wejściu Tomislava Tomicia Brazylijczyk pechowo upadł na murawę. Pomocnik Legii nie był w stanie kontynuować spotkania i szkoleniowiec Legii był zmuszony wprowadzić na boisko Kaspra Hamalainen.

Pierwsza diagnoza to wybity bark, ale o tym jak poważny jest to uraz dowiemy się po dokładnych badaniach lekarskich. - W środę pewnie będziemy wiedzieć więcej. Mam nadzieję, że nie stracimy go na dłużej, bo ostatnio był w bardzo dobrej formie. Pozostaje modlić się, aby to nie było nic poważnego - mówił po meczu o kontuzji Brazylijczyka Besnik Hasi.

Wolski, Moulin i inni. TOP 10 transferów w Ekstraklasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kontuzja barku Guilherme. "Pozostaje modlić się, by to nie było nic poważnego" - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24