Łysica Bodzentyn - Korona II Kielce 1:3 (1:1)
Bramki: Mariusz Jaros 30 - Michał Dziubek 44, Mateusz Bartosiak 55, Maciej Firlej 70.
Łysica: Wróblewski - Czerkaszyn, Cielibała, Detka, Kaczmarek - Jaros, Hajduk, Taler (65. Rechowicz), Chrzanowski - Dulęba (60. Stodulski), Kalista.
Korona II: Osobiński - Skrzecz, Pierzchała, Bartosiak, Kallaste - Dziubek, Gadomski (82. Hińcza) - Rybus (62. Chudecki), Jopkiewicz, Szałas (75. Matuszewski)- Firlej.
-Rozegraliśmy dobry mecz, mimo że boisko było nierówne. Brakowało tylko skuteczności, zwłaszcza w pierwszej połowie, bo okazji stworzyliśmy sobie sporo. Jestem zadowolony z gry zespołu i z zaangażowania, nasza wyższość nie podlegała dyskusji. Bardzo dobry mecz rozegrał Ken Kallaste, wyróżnili się także Jopkiewicz, Dziubek i Pierzchała - powiedział Sławomir Grzesik, trener Korony II Kielce.
W 44 minucie ładnie uderzył Oktawian Skrzecz, Tomasz Wróblewski odbił piłkę. Jako pierwszy dopadł do niej Michał Dziubek i strzałem lewą nogą umieścił w bramce. Drugi gol padł po dośrodkowaniu Skrzecza i uderzeniu Mateusza Bartosiaka w krótki róg. Trzecia bramkę zdobył Maciej Firlej - sfinalizował składną akcję Kacpra Chudeckiego.
Dopóki mieliśmy siły, nasza gra wyglądała bardzo dobrze. A jak zaczęło brakować sił, to Korona II uzyskała przewagę. Przy lepszej skuteczności mogliśmy też zdobyć bramkę na 2:0 i wtedy mecz wyglądałby inaczej. Ciekawostką jest to, że w Koronie grało pięciu zawodników, których prowadziłem w kadrze województwa. Byli to: Pierzchała, Jopkiewicz, Rybus, Dziubek i Szałas - powiedział Waldemar Rak, trener Łysicy.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?