1 z 12
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Czołowa polska zawodniczka w rzucie młotem Katarzyna...
fot. Fot. Archiwum prywatne/Facebook

Koronawirus. Katarzyna Furmanek, jej tata Grzegorz Furmanek wrócili do Polski z obozu w Portugalii. Teraz kwarantanna [ZDJĘCIA]

Koronawirus. Katarzyna Furmanek, jej tata Grzegorz Furmanek wrócili do Polski z obozu w Portugalii. Teraz kwarantanna [ZDJĘCIA]

Czołowa polska zawodniczka w rzucie młotem Katarzyna Furmanek, jej tata i trener Grzegorz Furmanek i dwie inne reprezentantki KKL Kielce - Wiktoria Wijas i Marika Kaczmarek ze względu na koronawirus w trybie pilnym wracają do Polski. Ostatnio razem z grupą 30 polskich lekkoatletów przebywali na zgrupowaniu w Monte Gordo w Portugalii, przygotowując się do Zimowego Pucharu Europy.

-Właśnie jesteśmy na lotnisku w Lizbonie. Dotarliśmy tu hotelowym transportem. Czekamy na odprawę. Lot ma być o 18 czasu polskiego, z tego co wiemy, samolotem LOT-u - relacjonowała nam w niedzielę wieczorem Katarzyna Furmanek, zawodniczka KKL Kielce, reprezentantka Polski, czołowa zawodniczka w rzucie młotem w naszym kraju.

Na zgrupowaniu w Monte Gordo mieli jeszcze przebywać tydzień. -O siedem dni obóz został skrócony. Dwa dni temu zamknęli stadion i nie mogliśmy trenować. Innych ograniczeń nie było. W hotelu były plakaty, żeby być ostrożnym, dbać o higienę, trzeba też było mierzyć temperaturę. Ale u ich dopiero koronawirus się zaczyna, nie ma jeszcze takich restrykcji jak w Polsce. Nas po powrocie czeka 14-dniowa kwarantanna - dodała Katarzyna Furmanek.

Nasi lekkoatleci po północy wylądowali w Polsce.

(dor)

Zobacz również

Sześć medali Polaków w Szeged! Kajakarze dołączyli do kajakarek i kadry kanadyjek

NOWE
Sześć medali Polaków w Szeged! Kajakarze dołączyli do kajakarek i kadry kanadyjek

Kibice na meczu KSZO 1929 - Siarka.  Byłeś? Znajdź się na zdjęciach

NOWE
Kibice na meczu KSZO 1929 - Siarka. Byłeś? Znajdź się na zdjęciach

Polecamy

Tragedia na początku ustawiła mecz Pogoni w Częstochowie

Tragedia na początku ustawiła mecz Pogoni w Częstochowie

Świątek ocenia pożegnanie z Rzymem swego idola Nadala

Świątek ocenia pożegnanie z Rzymem swego idola Nadala

Dwa mecze jednego dnia? Trener Urban nie próżnuje i wybrał się do Częstochowy!

Dwa mecze jednego dnia? Trener Urban nie próżnuje i wybrał się do Częstochowy!