Kosta Runjaic ma problem w Pogoni. Zespół nadal wygrywa

Jakub Lisowski
Dawid Błanik (pierwszy z prawej) zbiera gratulacje od kolegów po strzelonej bramce.
Dawid Błanik (pierwszy z prawej) zbiera gratulacje od kolegów po strzelonej bramce. Pogoń Szczecin Twitter
Szkoleniowiec zaskoczył ustawieniem podopiecznych we wtorkowym meczu z SCR Altach. Pogoń zagrała dwójką napastników i też zdało to egzamin.

W I połowie w ataku walczyli Adam Buksa i Łukasz Zwoliński (lepsze wrażenie sprawiał drugi), a na skrzydłach biegali Adam Frączczak (kapitan wyleczył uraz odniesiony w sobotę) i Dawid Błanik. Szczególnie dobrze wyglądał Błanik, który podejmował próby indywidualnych akcji, nie bał się kiwać. Austriacy grali z kontry, bo to Pogoń chciała grać i grała agresywniej, z doskokiem do piłkarza z piłką. Było kilka przechwytów w środku boiska, ale nie kończyło się to jakimiś super okazjami Portowców. Raz strzelał Błanik z narożnika pola karnego (z prawej strony, gdy zamienił się pozycjami z Adamem Frączczakiem), ale bramkarz wybronił.

W 26. minucie Pogoń miała rzut rożny. Głową uderzył Kamil Drygas, a z bliska nieskutecznie dobijał Łukasz Zwoliński. Po chwili Zwoliński główkował z 6 m, ale piłkę jedynie trącił. Okazji szkoda, ale pozytywne było to, że napastnik – zblokowany jesienią – do takich szans dochodził.

W 31. minucie Pogoń objęła prowadzenie: przechwyt Drygasa, rozprowadzona akcja, strzał z dystansu Piotrowskiego. Bramkarz piłkę sparował na bok, ale doskoczył do niej Błanik i główką go przelobował. Po dwóch minutach powinno być 2:0, ale nikt nie doszedł do podania Huberta Matyni – podobnego jak w meczu z Arką Gdynia.

Na drugą połowę trener Kosta Runjaic wystawił inny skład i gra uległa zmianie. Teraz to zespół rywali był bardziej agresywniejszy, szybko dwa razy sprawdził instynkt Łukasza Załuski. Portowcy też starali się coś zorganizować, potrafili długo utrzymywać się przy piłce, ale w ich akcjach było więcej nerwowości. W ataku ustawieni byli Dawid Kort i Lubomir Tupta, ale Kort schodził do środka, bo ciągnęło go do rozegrania i szukania okazji do strzałów z dystansu. Za to Słowak w drugiej połowie znalazł się w dwóch dobrych sytuacjach: raz trafił w bramkarza, raz w słupek. Trudno ocenić, czy będzie obecnie wzmocnieniem dla Pogoni.

Dla Pogoni był to trzeci sparing podczas obozu w Turcji. Zawodnicy ponownie spędzili na boisku podobną ilość minut (z wyjątkiem juniorów, którzy są na zgrupowaniu) i ponownie sprawdzian wypadł bardzo korzystnie. Przypomnijmy, że w sobotę Portowcy wygrali dwie towarzyskie gierki z ligowymi zespołami z Albanii i Rumunii.

Zgrupowanie potrwa do soboty, ale jeszcze w czwartek na rozkładzie są dwa sparingi – z Kazachami z Aktobe i ukraińską Zorią Ługańsk.

Pogoń Szczecin – SCR Altach 1:0 (1:0)
Bramka: Błanik (31.)
Pogoń I połowa: Budziłek – Niepsuj, Fojut, Rudol, Matynia – Frączczak, Piotrowski, Drygas, Błanik – Buksa, Zwoliński.
Pogoń II połowa: Załuska – Rapa, Walukiewicz, Dwali, Nunes – Delew, Hołota, Murawski, Listkowski (70. Kowalczyk) – Kort (82. Żurawski), Tupta.

Zbigniew Bródka będzie chorążym reprezentacji Polski na igrzyskach w Pjongczangu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Kosta Runjaic ma problem w Pogoni. Zespół nadal wygrywa - Głos Szczeciński

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24