Tadeusz Błażusiak (KTM), który przed rokiem ogłosił zakończenie kariery po zawodach w Tauron Arenie, wznowił ją w tym samym miejscu w wielkim stylu. Podczas rozgrywanej w sobotę inauguracyjnej rundy mistrzostw świata SuperEnduro nowotarżanin okazał się najlepszy w stawce. I objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Zawody oglądało aż 12 tysięcy widzów. Czuli się usatysfakcjonowani, gdyż oprócz Błażusiaka mogli podziwiać na usypanym w hali torze z przeszkodami wielu innych znakomitych motocyklistów. Wśród nich byli mistrz świata SuperEnduro Colton Haaker, mistrz USA Cody Webb, drugi wicemistrz świata Jonny Walker oraz regularnie zajmujący miejsca w czołówce Hiszpan Alfredo Gomez.
Najgroźniejszym rywalem Polaka (53 punkty) okazał się Amerykanin Webb (KTM), który po zsumowaniu punktów zajął drugie miejsce (51 punktów). Trzeci był Brytyjczyk Billy Bolt (Husqvarna), zdobywca 44 pkt. Błażusiak miał drugi czas w SuperPole i trzykrotnie zajmował drugą lokatę w wyścigach finałowych. Ta regularność dała mu końcowy triumf.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaW klasie Junior dobrze spisał się inny z reprezentantów gospodarzy, Emil Juszczak (Sherco), zajmując ostatnie miejsce na podium w klasyfikacji końcowej. Juszczak wygrał jeden z wyścigów finałowych, trzeci w nim był nowotarżanin Oskar Kaczmarczyk (KTM).
Następna runda mistrzostw świata odbędzie się 6 stycznia w Niemczech. W sumie odbędzie się ich pięć, a Błażusiak zapowiada, że wrócił nie tylko po to, by pokazać się krakowskiej publiczności, ale by walczyć o tytuł mistrza. Mało tego – zamierza też startować w nowo powstałej serii World Enduro Super Series.
(krzyk)
Źródło: TVN Turbo
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
