Lech Poznań gotowy do inauguracji. W sobotę mecz z Elaną

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Radosław Majewski twierdzi, że jest bardzo dobrze przygotowany do sezonu
Radosław Majewski twierdzi, że jest bardzo dobrze przygotowany do sezonu Łukasz Gdak
Kibice Lecha będą mogli w sobotę zobaczyć ostatni sparing zespołu na INEA Stadionie, a w niedzielę o 13 spotkać się z piłkarzami na placu Wolności.

- Chcemy gonić czołówkę od pierwszego meczu. To jest mega ważna runda, bo możemy wygrać zarówno mistrzostwo, jak i Puchar Polski - mówi obrońca Lecha Tomasz Kędziora.- Teraz nie będzie już czasu na żadne czekanie na dobre wyniki, wiosną trzeba zacząć wygrywać od razu, od pierwszego meczu. I to jest nasz cel. Przygotowywaliśmy się tak, abyśmy nie potrzebowali iluś tam tygodni na rozkręcenie się, ale od razu zwyciężali - dodaje pomocnik Radosław Majewski. Czy „Poznańska Lokomotywa” jest już w odpowiedniej formie, by rozjeżdżać rywali, pokaże sobotni mecz z III-ligową Elaną Toruń. Odbędzie się on nie jak początkowo planowano na bocznym boisku, lecz na płycie głównej INEA Stadionu. Początek o godz. 13.

Do wyników poprzednich meczów sparingowych lechici nie przykładają wielkiej wagi. - Trzeba było przećwiczyć kilka wariantów. Jeśli przy tym są też zwycięstwa, to dodaje to jeszcze większej pewności siebie. Ale nic więcej - mówi z kolei Maciej Wilusz. Z Elaną prowadzoną przez Jerzego Cyraka, który w czasie pracy przy Bułgarskiej Mariusza Rumaka był jego asystentem, Kolejorz powinien jednak wygrać wysoko. To drużyna o podobnych umiejętnościach jak Sokół Kleczew, z którym trzy tygodnie temu poznaniacy wygrali wysoko 8:0.

Radosław Majewski, Lech Poznań

Naszych piłkarzy do skutecznej gry na pewno zmobilizuje fakt, że mecz rozegrany zostanie nie na bocznym boisku, a na głównej płycie INEA Stadionu. Dla kibiców, którzy będą chcieli zobaczyć ostatni sprawdzian przed inauguracją ligowych rozgrywek, udostępniony zostanie parter III trybuny im. Henryka Czapczyka. Bezpłatne wejściówki na to spotkanie będzie można otrzymać przy kołowrotkach. Klub przygotuje dla kibiców pulę 999 biletów, bo taki jest limit na imprezę, która nie jest uznana za masową.

Kolejorz w czwartek oficjalnie zgłosił do rozgrywek ekstraklasy swoich nowych zawodników. Wołodymyr Kostewicz będzie występował z numerem 22, Tymoteusz Puchacz z numerem 27, a Mihai Radut z 18. Tego ostatniego jednak nie zobaczymy w sobotnim meczu. Cały czas zmaga się z kontuzją mięśnia przywodziciela.

- Póki co nie jest gotowi do gry. Od poniedziałku powinien jednak być już do dyspozycji trenera Bjelicy - przyznaje szef sztabu medycznego Lecha dr Krzysztof Pawlaczyk.

Kontuzja Rumuna sprawia, że być może kolejną szansę na występ dostanie wspomniany już Puchacz. 18-latek może bowiem grać nie tylko na lewej stronie obrony, ale też na lewym skrzydle. Próbkę swojego talentu dał już zresztą w poprzednich meczach sparingowych. Miał duży udział przy bramkach w sparingach z Sokołem i Beroe Stara Zagora. - Każdy zawodnik chce zadebiutować w ekstraklasie i grać jak najwięcej. Nie napinam się jednak na to. Myślę tylko o tym, żeby dobrze pracować na treningach - przyznaje Puchacz.

Zacięta rywalizacja toczy się też o bluzę z numerem 1. W sparingach więcej minut rozegrał dotąd Burić, ale musi się liczyć z tym, że Bjelica postawi na Putnocky’ego. Bośniak nie ma bowiem jeszcze polskiego paszportu i to bardzo komplikuje jego sytuację. Według nowych przepisów, równocześnie może przebywać na boisku tylko dwóch zawodników spoza UE. Pierwszeństwo mogą mieć Kostewycz i Tetteh. - Pozostaje mi czekać na decyzję prezydenta. Wiem, że moje dokumenty są już w Warszawie, ale na jakim etapie jest sprawa, trudno powiedzieć. Dobrze przepracowałem okres przygotowawczy, jestem zdrowy i to jest dla mnie najważniejsze. Co będzie dalej, zobaczymy - powiedział nam „Jasiek”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Lech Poznań gotowy do inauguracji. W sobotę mecz z Elaną - Głos Wielkopolski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24