Lech Poznań lepszy od Górnika Zabrze (2:0). Kolejorz przyspieszał, a zabrzanie nie wiedzieli, co się dzieje. Oceniamy piłkarzy M. Skoży
POMOCNICY
Kristoffer Velde 4 (Grał do 45. minuty)
Norweg początki w Lechu miał wielce obięcująco. Niestety z każdym meczem idzie mu gorzej. W Zabrzu brakowało mu przebojowości i dynamiki w pojedynkach z twardo grającymi zabrzanami.
Jesper Karlstroem 6 (Grał do 72. minuty)
Zainicjował akcję bramkową i kilka razy dobrze się spisał w roli rozgrywającego piłkę. Niestety zaliczył też kilka strat w środku pola.
Radosław Murawski 5
Nie był już tak kreatywny i precyzyjny jak w meczu z Pogonią Szczecin. W dodatku w końcówce pierwszej połowy dał się w dziecinny sposób ograć Robertowi Dadokowi.
Joao Amaral 8 (Grał do 82. minuty)
Portugalczyk początkowo był aktywny i bardzo widoczny. Potem na ponad kwadrans znikną z pola widzenia, ale jak już się pokazał, to zabrzanie musieli powędrować z piłką na środek boiska. Świetnie wykorzystał genialne podanie od Pedro Rebocho. Przy drugiej bramce był tam, gdzie powinien być lis pola karnego.
Jakub Kamiński 7 (Grał do 72. minuty)
Swobodnie operował piłką i miał udział w zdobyciu gola. Czasami może dokonywał złych wyborów, ale w sumie pokazał, że poziomem gry przerasta już naszą ekstraklasę. Zaliczył asystę przy drugim golu dla Lecha.
Zobacz oceny piłkarzy Lecha poznań za pokonanie Górnika --->