Na powrót na boisko wciąż muszą czekać Szymon Pawłowski oraz Darko Jevtić, których urazy okazały się poważne.
Matus Putnocky urazu barku nabawił się na ostatnim treningu przed wyjazdem drużyny na mecz o Superpuchar Polski z Legią (4:1). Słowacki bramkarz, który do zespołu Lecha dołączył latem, jeszcze nie zdążył zadebiutować w barwach swojego nowego zespołu.
Z kolei inny rekonwalescent, Maciej Makuszewski ma już za sobą świetny mecz z Legią, kiedy to zdobył pierwszą bramkę. Niestety, w tym samym spotkaniu naciągnął więzadła w kolanie i nie było szans, by zagrał ze Śląskiem.
Jeszcze w poniedziałek obaj piłkarze pracowali indywidualnie pod okiem trenera od przygotowania fizycznego Andrzeja Kasprzaka, ale już we wtorek zostali włączeni do treningów z całą drużyną i nie ma przeszkód, by w niedzielę znaleźli się nawet w wyjściowym składzie.
- Wszystko wskazuje na to, że obaj będą do dyspozycji trenera w niedzielnym meczu z Zagłębiem Lubin - mówi na oficjalnej stronie Lecha Poznań szef sztabu medycznego dr Krzysztof Pawlaczyk.
Sztab szkoleniowy Kolejorza liczy zwłaszcza na tego drugiego wobec faktu, że w poprzedniej kolejce świetnie zagrało Zagłębie Lubin, które rozniosło Koronę 4:0, a przecież wciąż w pełni sił nie jest lider zespołu, Szymon Pawłowski.
Do treningów wrócił też Karol Linetty, który cieszył się przedłużonym urlopem z powodu Euro 2016. Piłkarz reprezentacji Polski w poniedziałek ćwiczył sam, zaś we wtorek już z zespołem. Nie jest jednak tajemnicą, że ma spore zaległości treningowe, bo kiedy on był we Francji z pozostałymi kadrowiczami, a później odpoczywał, jego koledzy budowali formę na całą ligową jesień.
Młody pomocnik Kolejorza nie ukrywa, że tęskni za regularną grą. Nie wiadomo, ile będzie potrzebował czasu, by wrócić do optymalnej dyspozycji.
Podobne odczucia muszą towarzyszyć Szymonowi Pawłowskiemu oraz Darko Jevticiowi, którzy w tym sezonie jeszcze nie zagrali - z powodu kontuzji. Pierwszy narzeka na naderwanie mięśnia uda, do którego doszło w meczu o Superpuchar Polski, zaś drugi - na kolano, które zaczęło mu już doskwierać podczas okresu przygotowawczego.
Pawłowski obecnie przechodzi rehabilitację i nie zagra jeszcze przez około trzy tygodnie, zaś Jevtić trenuje już indywidualnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
