Lech Poznań przy Bułgarskiej o dwa gole lepszy od Warty. Oceniamy występ piłkarzy obu drużyn w derbach Poznania
NAPASTNIK I ZMIENNICY
MIKAEL ISHAK 6 (grał do 84. minuty)
Zapowiadało się na kolejny słaby mecz Ishaka i tak to wyglądało do zdobycia bramki. Był odcięty od podań. Starał się coś wykreować. Cofał się do obrony. W drugiej połowie wreszcie się przełamał. Skorża miał racje mówiąc, że jest spokojny o formę strzelecką swojego snajpera.
Grali także:
ALAN CZERWIŃSKI 5 (grał od 64. minuty)
Miał wejść już w przerwie za Pereirę, ale Maciej Skorża się powstrzymał. Trener miał nosa, bo Portugalczyk dał asystę. Dla Czerwińskiego był to pierwszy występ od meczu pucharowego z Unią Skierniewice. Skupił się na defensywie i był to nieco anonimowy występ.
MICHAŁ SKÓRAŚ (grał od 78. minuty)
Grał za krótko, żeby ocenić, choć miał sytuacje, w której powinien podwyższyć na 3:0.
DANI RAMIREZ (grał od 78. minuty)
Grał za krótko, żeby ocenić.
ARTUR SOBIECH (grał od 84. minuty)
Grał za krótko, żeby ocenić, ale zaliczył całkiem dobre wejście. Mógł mieć asystę.
FILIP MARCHWIŃSKI (grał od 84. minuty)
Grał za krótko, żeby ocenić. Ma pecha wychowanek Lecha. Piłka po jego strzale zatańczyła na poprzeczce bramki Lisa.
Zobacz oceny piłkarzy Lecha Poznań i Warty w derbach --->
Filip Bednarek i Łukasz Trałka po meczu derbowym: