Lech Poznań rozbija Termalikę Bruk-Bet Nieciecza 5:0. Kolejorz postrzelał sobie do "Słoników"

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Lech Poznań rozbił Termalikę aż 5:0. To drugie tak efektowne zwycięstwo Kolejorza w tym sezonie przed własną publicznością. Zobaczcie zdjęcia z pierwszego meczu w 2021 roku ---->
Lech Poznań rozbił Termalikę aż 5:0. To drugie tak efektowne zwycięstwo Kolejorza w tym sezonie przed własną publicznością. Zobaczcie zdjęcia z pierwszego meczu w 2021 roku ---->Adam Jastrzębowski
Lech Poznań odniósł siódme z rzędu zwycięstwo na swoim stadionie, a trzynaste ogólnie w całym sezonie. Podopieczni Macieja Skorży doskonale wywiązali się z roli faworyta, choć musieli sobie radzić bez chorego Joao Amarala. Portugalczyka świetnie zastąpił Dani Ramirez. Hiszpan oprócz tego, że strzelił gola, zaliczył też asystę przy bramce Jakuba Kamińskiego. Wynik otworzył Mikael Ishak, którego obsłużył debiutujący w Kolejorzu Kristoffer Velde. Po zmianie stron na listę strzelców wpisali się jeszcze Bartosz Salamon i Dawid Kownacki.

Kolejorz znów zaimponował skutecznością. "Siła ognia" poznańskiej drużyny nie osłabła mimo braku Joao Amarala. Idealnie bowiem wszedł w jego buty Dani Ramirez, który doskonale czuł się w sobotni wieczór na pozycji numer 10.

Lech od początku starał się przejąć inicjatywę. Podobać mógł się debiutujący w niebiesko-białych barwach Kristoffer Velde. Norweg był dynamiczny, nie bał się wchodzić w pojedynki, szkoda, przy jednej z akcji poślizgnął się na piłce, bo miał szansę na efektowne jej zakończenie.

Krzysztof Kotorowski ocenia Lecha Poznań po meczu z Termaliką:

od 16 lat

Do momentu utraty gola, goście starali się wysoko atakować Lecha pressingiem, często piłka wracała do Filipa Bednarka, ale gospodarze nie wpadali w panikę i groźnie się odgryzali. Co prawda to Termalica też potrafiła wypracować sobie okazję, gdy główkował Radwański, ale przewaga Lecha rosła i efektem jej był gol Mikaela Ishaka w 18. minucie.

Do odbitej przez Davida Domgjoniego piłki dopadł Kristoffer Velde, który po przełożeniu jej do lewej nogi, idealnie zacentrował na głowę Szweda. Loska był bezradny, bo Ishak strzelił z bliska tuż przy słupku, zdobywając swojego 11. gola w sezonie.

Zobacz też:

Po stracie gola Termalica rzuciła się do ataku, interweniować musiał Salamon, ale szybko została skarcona. W 27. min. Ramirez przejął piłkę na lewej stronie pola karnego "Słoników". Chciał przedrzeć się przez dwóch rywali, trochę uciekła mu piłka, ale dopadł do niej Jakub Kamiński, który z bliska huknął pod poprzeczkę i było 2:0. Była to nieco przypadkowa asysta Hiszpana.

"Kamyk" chwilę później mógł podwyższyć wynik. Jego "firmową" akcję, z przełożeniem piłki na prawą nogę i strzałem, powstrzymał dobrą obroną Tomasz Loska.

Goście swoich okazji wykorzystać nie potrafili. Wydawało się, że Mateusz Grzybek zrobił wszystko, jak należy. Minął już Rebocho, ale gdy składał się do uderzenia z 5 metrów... nie trafił w piłkę!

Lech takich prezentów nie rozdawał. Gdy poznaniacy dochodzili do "czystych" pozycji padały gole. W 44, min. to Kamiński wystawił piłkę Ramirezowi, a Hiszpan płaskim uderzeniem po raz trzeci pokonał Loskę.

Czytaj też:

Choć tuż przed przerwą z powodu drobnego urazu boisko opuścił Ishak, Kolejorz nie spoczął na laurach. Gola przed poznańską publicznością bardzo chciał zdobyć Dawid Kownacki, ale początkowo nie był tak skuteczni jak jego koledzy.

Na 4:0 podwyższył Bartosz Salamon. Wielką zasługę przy tym golu miał Jakub Kamiński, który zagrał wzdłuż linii bramkowej tak, że szefowi obrony Kolejorza pozostało tylko dopełnić formalności. Nie było przy tej sytuacji spalonego, bo piłkę przedłużył jeden z obrońców gości.

Salamon mógł nawet zdobyć kolejnego gola, gdy poszybował w powietrzu do dośrodkowania z rzutu rożnego. Loska jednak był czujny i sparował to uderzenie.

Bramkarz "Słoników" nie uchronił jednak swojego zespołu przed pogromem. W 85. min. po dalekim podaniu w pole karne Ba Loua nieczysto trafił w piłkę, ale wykorzystał to Kownacki, który zakończył sobotnią kanonadę Kolejorza, strzelając swojego pierwszego gola po powrocie na Bułgarską.

Lech Poznań rozbił Termalikę aż 5:0. To drugie tak efektowne zwycięstwo Kolejorza w tym sezonie przed własną publicznością. Zobaczcie zdjęcia z pierwszego
Lech Poznań rozbił Termalikę aż 5:0. To drugie tak efektowne zwycięstwo Kolejorza w tym sezonie przed własną publicznością. Zobaczcie zdjęcia z pierwszego meczu w 2021 roku ---->Adam Jastrzębowski

Zobacz zdjęcia z meczu Lech Poznań - Termalica Bruk-Bet Nieciecza:

Zobacz też: Lech Poznań z rekordem frekwencji na stadionach PKO Ekstraklasy w 2022 roku. Zdjęcia z trybun

Lech Poznań w sobotę, 12 lutego, rozegrał pierwszy mecz na własnym stadionie w 2022 roku i od razu z rekordem frekwencji w PKO Ekstraklasie. Sobotnie spotkanie Kolejorza z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza obejrzało na żywo 13 151 kibiców. W tym roku jeszcze ani razu na żadnym stadionie nie było ponad 10 tysięcy widzów. Zatem Lech Poznań jest liderem nie tylko na boisku, ale także na trybunach. Zobacz zdjęcia z trybun z sobotniego starcia, wygranego przez Kolejorza 5:0 --->Co ze zdrowiem Ishaka, Ba Loui i Amarala?Kolejorz postrzelał do "Słoników"Oceniamy piłkarzy Kolejorza. Błysk Ramireza i KamińskiegoKristoffer Velde z debiutem w sobotnim meczu. Co powiedział?

Lech Poznań z rekordem frekwencji na stadionach PKO Ekstrakl...

Lech Poznań ani przez chwilę nie dał szans Termalice na to, aby z Bułgarskiej wywieźć choćby punkt. Zespół Macieja Skorży zanotował też dziewiąte czyste konto w tym sezonie, a zarazem trzynaste zwycięstwo. Pewna wygrana niestety może zejść w cień, bo w spotkaniu nie zagrał chory Amaral, a Mikael Ishak musiał opuścić boisko jeszcze w pierwszej połowie. Sprawdźcie, jak oceniliśmy piłkarzy Kolejorza za sobotnie starcie.Zobacz oceny Lecha Poznań za mecz z Termaliką ---->

Lech Poznań kończy mecz zgodnie z planem. Nie dał szans Term...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24