Lech Poznań zaczął ten mecz bardzo źle. Znów dał się zaskoczyć po kontrataku. W 24 minucie Stal objęła prowadzenie. Świetnie do prostopadłego podania wystartował Maciej Domański, fatalnie za to wyglądał Filip Dagerstal, który stracił równowagę, a napastnik gości przelobował Mrozka.
Lec Poznań obudził się dopiero po pół godziny gry. Sygnał do ataku dał Velde. Norweg wygrał "przebitkę" w polu karnym. Stanął sam na sam z bramkarzem i strzelił po ziemi.
Velde miał też udział też drugim golu. Do odbitej po jego strzale piłki najlepiej wystartował Marchwiński, który uderzył z półobrotu i jeszcze przed przerwą ustalił wynik meczu.
W czwartek przy Bułgarskiej Kolejorz zmierzy się z Rakowem.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?