3 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
JESPER KARLSTROM 3 (grał do 62. minuty)...
fot. Robert Woźniak

Lech Poznań zawiódł i zasłużenie przegrał pierwszy raz od 24 września. Fatalna pierwsza połowa z Radomiakiem. Oceniamy piłkarzy Kolejorza

POMOCNICY

JESPER KARLSTROM 3 (grał do 62. minuty)
Rywale od pierwszych minut „polowali na jego ręce”. Przy drugiej sytuacji nie zdążył schować ręki, którą nabił Abramowicz, przez co był rzut karny. Więcej truchtał niż biegał.

RADOSŁAW MURAWSKI 4 (grał do 45. minuty)
Walczył za dwóch w środku pola, a rywale go nie oszczędzali i zarobili na nim dwie żółte kartki. Miał problemy z graczami Radomiaka i na drugą połowę już nie wyszedł.

ADRIEL BA LOUA 2 (grał do 45. minuty)
Od pierwszych minut miał problemy. Tu sfaulował, tu źle przyjął, a tam źle podał. Nie potrafił wygrywać dryblingów. Słusznie na drugą połowę już nie wyszedł. Najsłabszy w drużynie.

JOAO AMARAL 4 (grał do 72. minuty)
Najbardziej groźny z lechitów w pierwszej połowie, ale to mierne pocieszenie. W drugiej już nie potrafił stworzyć zagrożenia. Pomagał w defensywie.

JAKUB KAMIŃSKI 3
Bardzo slaby początek. Był niewidoczny i nie potrafił stworzyć zagrożenia – zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie. Nie robił różnicy, a na tle Radomiaka powinien.

Oceny piłkarzy Lecha Poznań za mecz z Radomiakiem --->

Zobacz również

Mapping na ścianie ratusza na rozpoczęcie Dni Gorlic. Było naprawdę niesamowicie

Mapping na ścianie ratusza na rozpoczęcie Dni Gorlic. Było naprawdę niesamowicie

Borussia pokonała PSG. Zaliczka przed rewanżem na Parc des Princes

Borussia pokonała PSG. Zaliczka przed rewanżem na Parc des Princes

Polecamy

Prezes Śląska przerwał milczenie. "Łzy moich córek". Balda milczy nadal

Prezes Śląska przerwał milczenie. "Łzy moich córek". Balda milczy nadal

W czwartek finał Pucharu Polski. Na taki mecz kibice czekali niemal dwadzieścia lat!

W czwartek finał Pucharu Polski. Na taki mecz kibice czekali niemal dwadzieścia lat!

Lewandowski strzela za dużo! Barcelona musi dopłacić Bayernowi. Niemała kwota

Lewandowski strzela za dużo! Barcelona musi dopłacić Bayernowi. Niemała kwota