Legia Warszawa: Jaki dalszy los Jose Kante?
Kante zaczynał sezon w podstawowej jedenastce. Jego sytuacja zmieniła się wraz z przyjściem nowego trenera. To u niego stracił szansę na grę od deski do deski. Nie zanosi się na to, żeby wiosną miał nastąpić jakiś przełom na korzyść 28-latka.
Pierwszeństwo w ataku mają bowiem Carlitos (8 goli) i Sandro Kulenović (3 gole). A od lutego upchnąć trzeba będzie jeszcze Jarosława Niezgodę, który niedawno wyleczył się i zagrał pierwszy mecz. To on a nie Kante w perspektywie dwóch-trzech lata da zarobić Legii na transferze.
Jose Kante jesień zakończył z 25 występami: 16 w lidze, 6 w europejskich pucharach, 3 w krajowych. Nie uzbierał ani zbyt wielu minut, ani zbyt wielu goli; raptem dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w Lotto Ekstraklasie.
Na rundę wiosenną Kante chciałaby wypożyczyć Arka Gdynia. - Moim zdaniem to najlepszy napastnik w Legii Warszawa, tymczasem jest tam teraz zawodnikiem numer trzy albo cztery na tej pozycji. W Gdyni mógłby być czołowym napastnikiem ligi, ale nie mamy możliwości, żeby go ściągnąć - wyznaje w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" trener żółto-niebieskich, Zbigniew Smółka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?