Blisko 21 tysięcy widzów pojawiło się na stadionie przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie, żeby obejrzeć mecz Legii z Lechią Gdańsk. Nie zabrakło oczywiście fanów biało-zielonych.
Do Warszawy przyjechało kilkuset kibiców z Gdańska, ale duża część z nich nie miała możliwości, aby pojawić na trybunach przed rozpoczęciem meczu. Kiedy jednak fani biało-zielonych pojawili się na trybunach, to głośnym dopingiem wspierali drużynę Lechii przez całe spotkanie. Zaprezentowali również efektowną oprawę.
Dla kibiców z Gdańska to był ostatni mecz wyjazdowy w tym roku. Drużyna biało-zielonych zagra jeszcze trzy mecze, ale wszystkie odbędą się na stadionie Polsat Plus Arena Gdańska. Kolejno Lechia zmierzy się z Legią Warszawa w 1/8 finału Pucharu Polski oraz w spotkaniach PKO Ekstraklasy z Piastem Gliwice i Górnikiem Zabrze. Podopieczni trenera Marcina Kaczmarka z pewnością będą mogli w tych meczach liczyć na wsparcie swoich kibiców. Te trzy ostatnie mecze będą miały ogromne znaczenie dla biało-zielonych, więc fanów na trybunach nie może zabraknąć. W spotkaniu z Legią będzie okazja do rewanżu za porażkę w spotkaniu ligowym oraz Lechia stanie przed szansą awansu do ćwierćfinału Fortuny Pucharu Polski. Mecz ligowe będą miały też olbrzymią stawkę, bo pomimo trudnej i początkowo bardzo słabej rundy, Lechia ma wszystko w swoich rękach i może ten rok zakończyć poza strefą spadkową. W tak ważnych meczach doping i wsparcie kibiców będą miały dla piłkarzy w biało-zielonych strojach niesamowicie duże znaczenie.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?