Legia skierowała we wtorek stosowny wniosek do Komisji Ligi. Swoje odwołanie argumentuje w następujący sposób: - Zachowanie Kante wynikało jedynie z ferworu walki, ale nie było intencjonalne, gwałtowne czy agresywne – tłumaczy dyrektor ds. prawnych i administracji sportowej Legii Warszawa, dr Jakub Laskowski.
Po godzinie 15 w środę Legia spodziewa się pozytywnej odpowiedzi od Komisji Ligi. - W sprawozdaniu z meczu sędzia Jarosław Przybył opisał to wydarzenie jako „poważny, rażący faul – atak nogami na nogi przeciwnika z użyciem nieproporcjonalnej siły”. W tym wypadku nic takiego nie miało miejsca, to błędna kwalifikacja. Jose wygrał pojedynek o piłkę, zgrał ją do innego naszego zawodnika, a następnie przez całkowity przypadek wpadł na piłkarza Piasta - tłumaczy dr Laskowski cytowany przez legia.com
Na Twitterze Legia umieściła zbitkę nagrań z jej zdaniem gorszymi faulami "wycenionymi" na ogół na żółte kartki. W przeszło minutowym wideo znalazły się m.in. przykłady z PKO Ekstraklasy. Jest choćby faul Lubambo Musondy (Śląsk Wrocław) na wspomnianym Jose Kante:
Komisja Ligi ma trzy wyjścia. Albo pozytywnie rozpatrzy wniosek Legii i anuluje karę, albo podtrzyma dyskwalifikację (na dwa mecze) czy nawet ją wydłuży.
- Wielu wypowiadało się, że nie powinno być czerwonej kartki, bo było to zagranie przypadkowe, z czym ja się zupełnie nie zgadzam. To wejście spowodowało, że Sebastian jest wyłączony z gry na kilka tygodni - mówił trener Piasta, Waldemar Fornalik.
W następnej kolejce Legię czeka wyjazd do Lecha Poznań.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?