Legia Warszawa w kryzysie. Ostatnia drużyna października. Trener stołecznego klubu Kosta Runjaić: Wiemy, co zrobić żeby wyjść z dołka

Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
Adam Jankowski
PKO Ekstraklasa. Październik dla Legii Warszawa jest koszmarnym miesiącem. Dość powiedzieć, że tak źle stołeczny klub wyglądał... równo dwa lata temu. Bowiem to w również w październiku w sezonie 2021/22 Legia nie sięgnęła ani po jeden punkt w rozgrywkach Ekstraklasy.

Październik przeklętym miesiącem dla Legii Warszawa

W Warszawie unikają słowa "kryzys". Po hicie z Rakowem Częstochowa (1:2), który był trzecim przegranym meczem stołecznego klubu z rzędu, padały określenia "dołek" czy "słabszy moment". Niezależnie jednak od terminologii, fakt jest faktem: drużyna Kosty Runjaica w sobotę poległa aż 0:4 ze Śląskiem odnosząc czwartą porażkę z rzędu licząc wszystkie rozgrywki.

Seria porażek rozpoczęła się w Białymstoku, kiedy Legia przyjechała do rewelacyjnie wyglądającej Jagiellonii. Dodajmy, że przed tym meczem, Legia mogła pochwalić się mianem jedynej drużyny bez porażki w sezonie ligowym. Ostatecznie na Podlasiu poległa, choć w stolicy gaszono pożar, bo przecież Kosta Runjaić nie mógł w tym spotkaniu liczyć na kontuzjowanego Pawła Wszołka, a dopiero po godzinie gry na placu pojawił się Bartosz Slisz czy Josue.

Później Legia konfrontowała się z AZ Alkmaar. Mecz przegrany 0:1, choć wszyscy są zgodni, że Legia powinna sięgnąć chociaż po punkt. W zasadzie nawet komplet nie byłby zaskoczeniem. W Holandii brakowało skuteczności, choć wydarzenia z tego meczu przykrył skandal, który miał miejsce po końcowym gwizdku.

Ekipa, która przeżyła wstrząsające historie wróciła (choć nie w komplecie, Josue i Pankov dolecieli dzień później) do Polski i miała ledwie dwa dni, by przygotować się na mecz z Rakowem Częstochowa. Tamto spotkanie również mogło się inaczej ułożyć. Tutaj poprzeczka, tam samobój i finalnie Legia poległa na swoim terenie w Ekstraklasie pierwszy raz od ponad 500 dni. Raków wywiózł komplet, a trzecia porażka stała się faktem.

Czwarty i najbardziej bolesny mecz miał miejsce w miniony weekend. Rewelacja tego sezonu, a więc Śląsk Wrocław podejmował drużynę wicemistrza Polski. Na Dolnym Śląsku motywacja przed tym hitem była na najwyższym poziomie. Wyprzedano cały stadion, a piłkarze dali koncert. Oczywiście mowa tylko o piłkarzach Śląska Wrocław.

Cztery gole i czwarta kolejna porażka. Kryzys? Trener Legii Kosta Runjaić ma swoje wytłumaczenie. - W ciągu ostatnich 16 miesięcy wiele rzeczy nieźle nam wychodziło. Teraz nie mamy dobrej passy i musimy zmierzyć się z czymś gorszym. Biorę odpowiedzialność za całość i będę kontynuował nasz styl pracy oraz to co już zaczęliśmy. Zachowuję spokój i pewność siebie. Musimy skupić się na kolejnym spotkaniu, bo w czwartek dojdzie do trudnej konfrontacji w Mostarze. Nie chcę się bronić czy tłumaczyć zmęczeniem albo nagromadzeniem meczu. Po prostu: źle bronimy, tracimy proste gole i popełniamy błędy. To cała filozofia, która nie jest zbyt skomplikowana. Wiem co zrobić, by wyjść z dołka i wierzę, że wszystko potoczy się w dobrą stronę - uspokajał trener po ostatnim gwizdku we Wrocławiu.

Teraz na horyzoncie Legii dwa mecze: najpierw w czwartek wyjazdowe starcie ze Zrinjski Mostar w Lidze Konferencji, a w niedzielę domowa potyczka ze Stalą Mielec przy Łazienkowskiej. Październik można uratować, bo w tym miesiącu drużyna ze stolicy odniosła cztery porażki, strzeliła ledwie jedną bramkę tracąc aż dziewięć.

W poszukiwaniu równie złego miesiąca dla Legii trafiamy na... o dziwo, październik. Mowa o rozczarowującym sezonie 2021/22. Wówczas drużyna najpierw Czesława Michniewicza, a później Marka Gołębiowskiego poległa kolejno z Lechią Gdańsk (1:3), Lechem Poznań (0:1), Piastem Gliwice (1:4) i Pogonią Szczecin (0:2). W międzyczasie "Wojskowi" grali także z Napoli w Lidze Europy, a także ze Świtem Skolwin w Pucharze Polski. Pierwszy mecz przegrali, natomiast nie rozczarowali wygrywając w krajowym pucharze z trzecioligowcem.

Czy październik tego roku będzie lepszy czy równie słaby co przed dwoma laty? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w czwartek. Mecz Zrinjski - Legia zaplanowano na godz. 21:00. Zapraszamy do śledzenia relacji LIVE w GOL24.

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

Kibice Lecha i ŁKS na sobotnim meczu

Wspólna oprawa kibiców Lecha Poznań i ŁKS Łódź. Mecz poprzed...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Legia Warszawa w kryzysie. Ostatnia drużyna października. Trener stołecznego klubu Kosta Runjaić: Wiemy, co zrobić żeby wyjść z dołka - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24