Ojrzyński przejął Wisłę cztery kolejki temu i ta wygrała wszystkie mecze. Były szkoleniowiec Korony wyrównał tym samym swój rekord w ekstraklasie, jeśli chodzi o kolejne wygrane i rekord Wisły Płock. Przyznał, że to Korona była w tym spotkaniu lepsza.
- Wywalczyliśmy trzy punkty po dramatycznym meczu. Byliśmy słabsi od Korony zarówno pod względem motorycznym jak i piłkarskim. Korona wykazała się nieskutecznością, pomógł nam też nasz bramkarz, który bronił z wyczuciem i doznał kontuzji. Ma podejrzenie złamania kości. Gratulacje dla drużyny za wykorzystane okazje po stałych fragmentacji gry. Korona grała lepiej, ale liczy się wynik i za chwilę o stylu nikt nie będzie pamiętał – mówił Ojrzyński, który Koronę prowadził w latach 2011-2013 i z nią jako trener debiutował w ekstraklasie. W 2012 roku z kielecką drużyną wywalczył piąte miejsce w lidze.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?