Liga Mistrzów. Legia Warszawa gra dalej, ale nie obyło się bez kontrowersji

DW
Flora Tallinn - Legia Warszawa 0:1 (0:0)
Flora Tallinn - Legia Warszawa 0:1 (0:0) brak
Eliminacje do Ligi Mistrzów. W meczu Flory Tallinn z Legią Warszawa mistrz Polski podwyższył prowadzenie w dwumeczu dopiero w drugiej połowie. Do tego czasu Estończycy byli jednak bliscy doprowadzenia do wyrównania i ewentualnej dogrywki. Rywal Legii miał kilka groźnych sytuacji, estoński napastnik nawet pokonał Artura Boruca, lecz sędzia odgwizdał spalonego. Jak pokazały telewizyjne powtórki, bramka została zdobyta prawidłowo. Na wyjaśnianie kontrowersji nie było czasu, bo za minutę to zespół Czesława Michniewicza strzelił gola. Rafa Lopes wykorzystał podanie Mladenovicia z boku boiska.

Flora Tallinn - Legia Warszawa 0:1 (0:0)

Jak padła bramka?
67. minuta - Kuriozalna sytuacja! Piłkarze Flory dyskutowali z arbitrem, że ich trafienie było zdobyte prawidłowo. Tymczasem z kontratakiem wyszła Legia, akcja trzech na trzech, celne dośrodkowanie w pole karne Mladenovicia i mamy trafienie Rafy Lopesa.

Cała sytuacja do obejrzenia poniżej:

Telewizyjne powtórki pokazały, że spalonego w przypadku Estończyka nie było. Problemem Flory jest fakt, że podanie trafiło do Sappinena tuż po tym, jak futbolówka uderzyła w rękę innego zawodnika z Tallinna. I to właśnie to przewinienie uznał arbiter.

Legia Warszawa dopiero po pięciu latach wróciła na piłkarskie salony. Choć mistrz Polski jest dopiero w 3. rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów, to odpadnięcie z Dinamem Zagrzeb i porażka w fazie play-off Ligi Europy daje zespołowi Czesława Michniewicza awans do fazy grupowej Ligi Konferencji. To z kolei oznacza, że Legia będzie grała w Europie co najmniej do końca 2021 roku.

Wydaje się, że w tym sezonie padnie rekordowa liczba piłkarzy, którzy dołączyli do zespołów polskiej Ekstraklasy, mając już za sobą występy w niej. Lech Poznań pozyskał trzech ważnych piłkarzy, do Płocka zawita syn marnotrawny, ale i były napastnik Białej Gwiazdy. Nie brak również uczestnika Ligi Mistrzów z Legią. Oto piłkarze, którzy w tym sezonie wrócili do Ekstraklasy!

Piłkarze, którzy w tym sezonie wrócili do Ekstraklasy [LISTA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Liga Mistrzów. Legia Warszawa gra dalej, ale nie obyło się bez kontrowersji - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24