- Mam ambiwalentne odczucia. Myślę, że zagrałem niezły mecz. Może przy bramce mogłem zachować się lepiej, ale trudno to ocenić tak na gorąco. Takie jest życie bramkarza. Tej piłki za bardzo nie widziałem. Zobaczyłem ją, jak minęła Janka Bednarka. Próbowałem jeszcze zareagować, ale nie udało się - przyznał Grabara w rozmowie z TVP Sport.
- Będąc szczerym, nigdy nie myślałem, że zadebiutuję w reprezentacji. Jeszcze mając 13-14 lat nawet nie wiedziałem, czy będę grał w piłkę. Tremy nie było, bo zagrałem dobry sezon, w europejskich pucharach, więc było obycie. Na wyjeździe może byłby większy stres, ale myślę, że moje akcje pokazały, że byłem spokojny - dodał bramkarz.
- Byłem buńczuczny, dużo mówiłem, mniej robiłem. Myślę, że trochę dorosłem, zmężniałem i inaczej postrzegam pewne sprawy. Teraz jestem na wznoszącej i zobaczymy, gdzie jest mój limit - zakończył golkiper FC Kopenhaga.
REPREZENTACJA w GOL24
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?