Liga włoska. Adrian Benedyczak nie wykorzystał rzutu karnego
Polski napastnik trzeci sezon z rzędu jest podstawowym zawodnikiem Parmy. W poprzednich dwóch zgromadził na swoim koncie 15 bramek. Teraz ma ich już 10, co plasuje go w czołówce strzelców całej ligi. W meczu 28. kolejki Serie B 23-latek stanął przed szansą na poprawienie swojego dorobku strzeleckiego.
W 41. minucie meczu z Brescią sędzia podyktował rzut karny, do którego podszedł właśnie Adrian Benedyczak. Jednak snajper Parmy uderzył lekko i niedokładnie, dzięki czemu bramkarz przeciwników z łatwością wybronił uderzenie. "Jedenastka" była o tyle ważna, że w pierwszej połowie Brescia niespodziewanie prowadziła 1:0.
Liga włoska. Parma wygrała mecz mimo zmarnowanego karnego Adriana Benedyczaka
W drugiej połowie niegdyś potężny włoski klub wziął się za odrabianie strat. Najpierw w 52. minucie doprowadził do wyrównania, a tuż przed końcem Enrico Del Prato zdobył zwycięskiego gola. Adrian Benedyczak boisko opuścił w 60. minucie spotkania, będąc pierwszym z zawodników Parmy, którzy nie dokończyli tego spotkania. Jednak jego pozycja w zespole jest na tyle mocna, że w następnej kolejce powinien dostać szansę na rehabilitację.
Parma dzięki zwycięstwu umocniła się na pozycji lidera Serie B i zmierza do najwyższej klasy rozgrywkowej. Obecnie ma aż 9 punktów przewagi nad drugim Cremonese i 10 nad trzecim Como, ale te drużyny dopiero zagrają swoje spotkania.
LIGA WŁOSKA w GOL24
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?