Lotos Trefl Gdańsk szuka drogi we mgle. To ostatni dzwonek, by ją znaleźć

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń
Fot. Karolina Misztal
Gdańscy siatkarze zagrają dziś w Ergo Arenie z AZS-em Częstochowa. Podopiecznych trenera Andrei Anastasiego interesują oczywiście trzy punkty.

AZS Częstochowa to niewygodny rywal dla gdańszczan? Takie wrażenie można odnieść analizując historię pojedynków pomiędzy tymi zespołami. Dwa z trzech ostatnich meczów w Ergo Arenie, pomiędzy Lotosem Treflem i Akademikami, padły łupem częstochowian. Mało tego, w obu przypadkach wygrali w gdańsko-sopockim obiekcie 3:0. A żeby było śmieszniej, gdańszczanie z AZS-em na wyjeździe nie przegrali od... ponad pięciu lat.

Środowa potyczka to jednak zupełnie inna historia. Gdańscy siatkarze nadal błądzą we mgle w poszukiwaniu optymalnej formy. A częstochowianie z kolei, choć wygrali w tym sezonie zaledwie trzy mecze, potrafili napsuć krwi faworytom. Tak było choćby w ostatnim meczu z PGE Skrą Bełchatów, kiedy urwali rywalom seta.

- W ostatnim meczu z drużyną z Bełchatowa częstochowianie pokazali się z dobrej strony, ale musimy zrobić wszystko, by w środę zdobyć trzy punkty. Dla nas nie ma w tym sezonie prostych meczów albo łatwych przeciwników. Nie idzie nam tak, jak byśmy sobie tego życzyli, dlatego bardzo ważne dla nas jest to, by w trzech meczach przed przerwą świąteczną uzyskać jak najwięcej punktów - mówi Miłosz Hebda, przyjmujący gdańskiej drużyny.

Patrząc prawdzie w oczy - jeżeli podopieczni trenera Andrei Anastasiego marzą jeszcze o nawiązaniu kontaktu z czołówką, co będzie szalenie trudne, w najbliższych trzech meczach muszą zdobyć dziewięć punktów. Jeśli przydarzą im się kolejne wpadki, tak naprawdę ten sezon będzie można powoli spisywać na straty.

Środowy mecz to jednak nie tylko wyścig po trzy punkty. Dwie drużyny - Bartosza Gawryszewskiego i Piotra Gacka oraz Wojciecha Grzyba i Miłosza Hebdy - ścigać się będą po karmę dla bezdomnych zwierząt z Pomorskiego Kociego Domu Tymczasowego. Od godz. 17.30, przy wejściu A1, fani będą mogli wesprzeć zbiórkę wybranej dwójki, a przegrany zespół dokupi różnicę.

Początek meczu Lotos Trefl - AZS o godz. 18.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Lotos Trefl Gdańsk szuka drogi we mgle. To ostatni dzwonek, by ją znaleźć - Dziennik Bałtycki

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24