Chodzi oczywiście o Zygfryda Żurawskiego, prezesa RTW LOTTO Bydgostii, który postanowił, że nie będzie kandydował na to stanowisko w nowej kadencji (poprzednia kończy się na przełomie listopada i grudnia br.).
Sternikiem klubu założonego 4 grudnia 1928 roku, który przez całe dekady nosił nazwę Kolejowy Klub Wioślarski, został niemal dokładnie 25 lat temu - 23 kwietnia 1991 roku.
- Przekonałem członków walnego zebrania, że zbuduję w pełni profesjonalny klub. Na czym ten profesjonalizm miał polegać? W mojej filozofii funkcjonowania klubu najważniejszy jest zawodnik. To główny podmiot, któremu podporządkowane są wszelkie działania trenera, prezesa, czy zarządu. Należy stworzyć mu odpowiednią piramidę szkoleniową.
Lata pracy Zygfryda Żurawskiego w RTW LOTTO Bydgoski to pasmo olbrzymich sukcesów. Klub w swojej historii 27 razy sięgał po drużynowe mistrzostwo Polski, w tym - co jest bez precedensu - w ostatnich 23. latach z rzędu.
Wśród setek czy tysięcy zawodników trenujących na Babiej Wsi są m.in. medaliści olimpijscy - Robert Sycz, Miłosz Bernatajtys i Bartłomiej Pawełczak oraz Magdalena Fularczyk-Kozłowska.
Zawodowo związany był z bydgoską spółką PESA (kiedyś ZNTK), której jest współudziałowcem