Eduardo to "spadek" po duecie Romeo Jozak (były trener) - Ivan Kepcija (były dyrektor techniczny). Leciwy napastnik nie nawiązał do swoich najlepszych lat w Arsenalu, Szachtarze Donieck czy kadrze narodowej Chorwacji. Nie zdobył bramki w żadnym oficjalnym spotkaniu, choć właśnie to zadanie miał wziąć na swoje barki od stycznia tego roku.
A kontrakt bardzo ciąży. Do grudnia klub musi wypłacać Eduardo mnóstwo pieniędzy. Według "Super Expressu" w skali miesiąca to kwota zbliżona do 120 tys. złotych. Więcej mają jedynie Krzysztof Mączyński, Carlitos czy Artur Jędrzejczyk. Nic więc dziwnego, że prezes Dariusz Mioduski w porozumieniu z trenerem Ricardo Sa Pinto i dyrektorem Radosławem Kucharskim próbują pozbyć się kosztownego "problemu".
Oglądaj mecz Legia Warszawa - Lech Poznań na żywo online w Player.pl >>>
Czy zdałbyś egzamin na sędziego? Rozwiąż TEST
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?