- Nic tak nie kształtuje charakteru młodego człowieka jak wspólne osiąganie celów. Młodzi ludzie trenujący siatkówkę są w przyszłości lepszymi pracownikami, ponieważ gra zespołowa przekłada się na efekty - zauważył Jarosław Stawiarski. - Cieszę się, że po wielu latach będziemy mogli w naszym regionie oglądać najwyższą klasę rozgrywkową. Wydaje mi się, że ten zespół będzie miał przyszłość, ponieważ nie ma w nim gwiazd, a jest solidny kolektyw. Wiem, że celem LUK Politechniki nie jest tylko utrzymanie w ekstraklasie, ale przede wszystkim pokazanie tym największym, że lubelska siatkówka będzie mogła sprawić niejedną niespodziankę i powalczyć o wyższe cele, czego przede wszystkim życzę kibicom z Lubelszczyzny. Mam nadzieję, że niedługo siatkarska reprezentacja Polski zdobędzie w Tokio medal olimpijski, co przełoży się na zainteresowanie wielu kibiców naszą lokalną drużyną - dodał marszałek województwa lubelskiego.
Przedstawiciele LUK Politechniki podziękowali Jarosławowi Stawiarskiemu i całemu Urzędowi Marszałkowskiemu za wsparcie w poprzednich rozgrywkach. Zespół prowadzony przez trenera Dariusza Daszkiewicza niedługo rozpocznie przygotowania do sezonu 2021/22. Natomiast w środę ma zostać ogłoszony ostatni transfer przed nadchodzącą kampanią.
- Zawodnicy są podekscytowani, że niebawem powrócą do treningów, natomiast my, pracownicy klubu, czujemy już delikatne zmęczenie - przyznał Maciej Krzaczek, wiceprezes LUK Politechniki Lublin. - Za nami intensywny okres dopinania szczegółów organizacyjnych, proces licencyjny oraz okienko transferowe. Polska Liga Siatkówki musi mieć pewność, że klub dołączający do PlusLigi jest wypłacalny i posiada odpowiednie zaplecze. Podczas audytu wykazaliśmy się odpowiednim poziomem organizacyjnym oraz finansowym. Nie było więc zastrzeżeń odnośnie funkcjonowania klubu. Musieliśmy też zbudować skład na nowy sezon. Beniaminek ma naprawdę ciężką sytuację, gdyż wchodzimy na rynek transferowy na początku maja, a drużyny plusligowe kompletowały kadry od jesieni ubiegłego roku. Gdy my wywalczyliśmy awans, na rynku została nieliczna ilość graczy na określonym poziomie. Naszym pomysłem na budowę składu było to, żeby stworzyć zespół walczący. Mamy grupę zawodników, która ma coś do udowodnienia i nie przychodzi do Lublina "odcinać kuponów", tylko chce w każdym meczu dać z siebie wszystko. Chcemy jak najbardziej zamieszać w lidze w najbliższym sezonie - dodał.
Nowe rozgrywki ruszą na początku października. Z uwagi na wymogi ligi, LUK Politechnika będzie rozgrywać mecze w charakterze gospodarza w hali Globus, a nie przy Alejach Zygmuntowskich jak w poprzednich dwóch sezonach.
ZOBACZ TAKŻE:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?