Runda wiosenna Lotto Ekstraklasy zwiastuje emocje. Biało-zieloni zajmują obecnie w tabeli drugie miejsce, ustępując jedynie Jagiellonii Białystok. A to oznacza, że już w niedzielę będą mogli wskoczyć na fotel lidera.
Za plecami Lechii czyhają już jednak piłkarze Legii Warszawa, którzy mają jedynie cztery punkty straty do podopiecznych trenera Piotra Nowaka. Grono zespołów, które mają wysokie aspiracje, jest jednak większe.
- Jeśli chodzi o te miejsca dające grę w europejskich pucharach, wiele zespołów będzie zainteresowanych. Myślę, że na dole też będzie gorąco, bo ten system powoduje, że praktycznie do końca, do 30. kolejki wszyscy walczą o to, aby załapać się do pierwszej ósemki, a później ci, którym się nie uda, będą musieli walczyć do końca po podziale punktów i będą mieli wiele stresujących spotkań. Myślę więc, że będzie ciekawie - powiedział w rozmowie z x-news, przed startem rundy wiosennej Lotto Ekstraklasy, Maciej Murawski, były piłkarz, a obecnie ekspert nc+.
W zimowej przerwie działacze Lechii poczynili kilka znaczących wzmocnień. W rundzie wiosennej Lotto Ekstraklasy, w biało-zielonych barwach, zagrają m.in. Gino van Kessel czy Ariel Borysiuk. Nic więc dziwnego, że celem Lechii na ten sezon będzie mistrzostwo Polski. Choć na razie o tym głośno się nie mówi.
Na razie poczekajmy jednak na pierwszy mecz. Spotkanie Lechii Gdańsk z Jagiellonią Białystok rozpocznie się w niedzielę o godz. 18 na Stadionie Energa Gdańsk.
Godziny pozostały do powrotu Ekstraklasy. "Wiele zespołów jest zainteresowanych grą w europejskich pucharach, na dole też będzie gorąco"
Press Focus / x-news
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
