Magda Linette czaruje w Charleston

(krzyk)
Magda Linette
Magda Linette Andrzej Szkocki Polska Press
Magda Linette przegrywała w trzecim, decydującym secie 0:4, by wygrać sześć gemów z rzędu i pokonać Julię Putincewą z Kazachstanu 4:6, 6:2 i 6:4. Pojedynek odbył się w turnieju WTA na kortach ziemnych w Charleston (pula nagród 710 900 dolarów). Z imprezy wycofała się brytyjska tenisistka Johanna Konta, triumfatorka ubiegłotygodniowej imprezy w Miami, informując o kontuzji prawego barku.

Wynik Linette, która właśnie spadła na 83. miejsce w rankingu WTA jest godny uwagi, bowiem Putincewa (notowana obecnie na 29. pozycji) w turnieju była rozstawiona z numerem 12. Mecz nie układał się po myśli Polki, mimo że w pierwszym secie dwukrotnie przełamała rywalkę. Gdy w drugim gładko wygrała, wydawało się, że w kolejnym będzie rozdawać karty. Nic z tego, cztery przegrane gemy utwierdziły Putincewą w przekonaniu, że w pełni kontroluje wydarzenia na korcie. Rozluźniona, a później coraz bardziej rozdrażniona straciła całą przewagę i już nie odzyskała równowagi. W ubiegłym roku Linette pokonała zawodniczkę z Kazachstanu podczas turnieju w Tokio, także w niezwykłych okolicznościach, po obronie dwóch piłek meczowych.

W drugiej rundzie poznanianka zmierzy się z Uns Dżabir, 131. zawodniczką rankingu WTA z Tunezji, mistrzynią juniorskiego French Open z 2011 roku.

W Charleston gra kilka tenisistek z czołówki rankingu, ale nie ma wśród nich Agnieszki Radwańskiej. Po porażce w Miami wróciła do kraju, podpisała nowy kontrakt reklamowy z koncernem paliwowym Lotos, a w ostatnich dniach odwiedziła Kraków. W ramach przygotowań do French Open może wystąpić na kortach ziemnych w Stuttgarcie i Madrycie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Magda Linette czaruje w Charleston - Dziennik Polski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24