- Wcale nie musieliśmy przegrać. Początek ułożył się tak, że zdobyliśmy jako pierwsi bramkę. Piast pozwalał nam konstruować akcje, chociaż mogło wydawać się, że ruszy. Później nastąpiła jednak strata bramki po szkolnym błędzie. Na przerwę schodziliśmy więc remisując 1:1, a nie prowadząc – oceniał na gorąco trener beniaminka LOTTO Ekstraklasy.
- Po golu na 2:1 dla Piasta moi zawodnicy dalej walczyli o zmianę rezultatu. Chwała im za to, mimo że niestety nie doprowadzili do wyrównania. Błędy, które uchodziły nam na sucho w I lidze, w Ekstraklasie są srogo karcone. Ciągle się uczymy gry na najwyższym poziomie rozgrywek – podsumował Marcin Kaczmarek.
Wybraliście Miss Euro 2016!
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?