Marcin Różalski... popłakał się po programie u Kuby Wojewódzkiego

Z wpisów na Facebooku jasno wynika, że Kuba Wojewódzki pomógł fundacji na rzecz ratowania zwierząt, wpłacając na jej konto pokaźną sumę pieniędzy. Szczegóły w tej kwestii, jak zdradza Marcin Różalski, mają zostać ujawnione podczas wtorkowego programu „Kuba Wojewódzki” w stacji TVN (początek programu o godz. 22.30).

"Dziękuję mu bardzo i zachęcam do brania przykładu. Poryczałem się po programie jak p****. A dziewczyny z fundacji nadal nie wierzą" - napisał Różal.

Różalski zebrał jednak też mnóstwo negatywnych komentarzy za to, że pojawił się w programie u Kuby Wojewódzkiego. Wiele osób stwierdziło, że w ich oczach zawodnik MMA stracił szacunek. Różal wyraźnie przejął się internetowym „hejtem” i kilku osobom zdecydował się odpowiedź. Jak zwykle, w swoim stylu.

"Kubuś dał siano na futrzaki? Bardzo dobrze! Jest resortowym dzieckiem, które było skazane na sukces. Dostał wszystko od życia na tacy, więc tak czysto po ludzku powinien oddać trochę tego szczęścia światu" - napisał jeden z fanów Różala.

Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać.

"Stary i co z tego. Pomógł tyle, że nawet gdybym za jednego lajka miał złotówkę, to i tak byłoby mało. Skoro obejrzy to dużo ludzi to super. Zobaczą to o czym ja się dowiedziałem dzisiaj... Plujesz żółcią i nienawiścią. Skoro jest jak twierdzisz,to nie zazdrość, tylko pracuj na swój sukces. Będzie Ci bardziej smakował niż jakbyś go dostał w prezencie - odpowiedział Różalski.

Przypomnijmy, w swoim ostatnim pojedynku w MMA, na gali KSW 35 w Ergo Arenie, Marcin Różalski pokonał przez poddanie Mariusza Pudzianowskiego. Ostatnio został natomiast... trenerem Pawła "Popka" Raka. Będzie go przygotowywał do walki z Pudzianem na gali KSW 37 w Tauron Arenie w Krakowie (3 grudnia).

"Różal" kibicuje Jędrzejczyk: Cieszę się, że jest mistrzynią, bo tak jak ja wywodzi się ze sportów uderzanych

Opracował: ŁŻ