Marco Paixao, piłkarz Lechii Gdańsk: Ile strzelę goli? To nie jest ważne

Paweł Stankiewicz
Marco Paixao
Marco Paixao Karolina Misztal
Marco Paixao był bohaterem meczu Lechii Gdańsk z Zagłębiem Lubin. To on strzelił zwycięskiego gola w pierwszej połowie spotkania, która była bardzo dobra w wykonaniu biało-zielonych.

- Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu - mówi Marco. - Druga, moim zdaniem, już nie była zbyt dobra. Byliśmy już bardzo zmęczeni, bo pierwsza połowa kosztowała nas wiele wysiłku W drugiej połowie momentami traciliśmy koncentrację, a przez to traciliśmy zbyt wiele piłek i dlatego uważam, że druga połowa nie była dobra. Na szczęście nasza defensywa dobrze się spisała, nie daliśmy sobie strzelić gola i zdobyliśmy trzy punkty, z czego bardzo się cieszę. Wygrana skromna, ale bardzo ważna.

Przed biało-zielonymi kolejny trudny i zarazem ważny mecz, bo zagrają w Gliwicach z Piastem.

- Musimy wygrywać wszystkie mecze - mówi napastnik Lechii. - Cztery drużyny walczą o mistrzostwo Polski i musimy wygrać każdy kolejny mecz, jeśli na koniec sezonu to my chcemy być najlepsi. Nikt nie zamierza odpuszczać i my także.

Marco Paixao w spotkaniu z Zagłębiem strzelił dziesiątego gola w tym sezonie. Nie stawia sobie jednak celów ile bramek chciałby zdobyć jeszcze do końca rozgrywek.

- To nie jest dla mnie ważne - zakończył Marco.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Marco Paixao, piłkarz Lechii Gdańsk: Ile strzelę goli? To nie jest ważne - Dziennik Bałtycki

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24