Mecz Wisła Płock - Piast Gliwice ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA TV NA ŻYWO

- Statystyki są dobre dla dziennikarzy, więc zejdą na boczny tor. Na boisku grają zawodnicy... Do Płocka jedziemy w jednym celu – zapowiadał w wywiadzie dla oficjalnej strony Piasta Gliwice, jeden z napastników Waldemara Fornalika, Karol Angielski. - Chcemy wygrać, bo punkty są nam bardzo potrzebne. Jesteśmy w optymalnej formie, a tydzień przerwy w rozgrywkach dał szanse zespołowi nad poprawą mankamentów. Sam zawodnik nie miał w ostatnich dniach okazji doszlifować formy w Gliwicach, gdyż ubiegły tydzień spędził na zgrupowaniu reprezentacji Polski do lat 21. Wraz ze swoim kolegą z zespołu, Patrykiem Dziczkiem trenowali pod okiem Czesława Michniewicza. Na obóz kadry U-20 udał się z kolei Denis Gojko, natomiast Konstantin Vassiljev ma za sobą kolejne minuty w reprezentacji Estonii. Również Jerzy Brzęczek nie mógł doglądać wszystkich swoich podopiecznych. Aż czterech spośród jego piłkarzy udało się wykonywać swój reprezentacyjny obowiązek. Kolejne mecze seniorskich reprezentacji zanotowali Giorgi Merebashvili oraz Jose Kante, natomiast Konrad Michalak i Oskar Zawada wsparli biało-czerwoną młodzieżówkę.

Teraz czas zejść na ziemię. Reprezentanci krajów muszą powrócić do szarej ligowej rzeczywistości. Ta gospodarzy rysuje się w sporo jaśniejszych barwach. Przed startem poniedziałkowych spotkań płocczanie plasują się na siódmej pozycji będąc już praktycznie pewnymi gry w górnej ósemce. Na swoim koncie mają 43 punkty, o cztery więcej niż dziewiąte Zagłębie Lubin. Wygrana nad Niebiesko-Czerwonymi dałaby podopiecznym Jerzego Brzęczka już stuprocentową pewność awansu do grupy mistrzowskiej. Podobnej szansy nie mają już Niebiesko-Czerwoni. Oni doskonale zdają sobie sprawę, że kwiecień i maj spędzą w dolnej połowie tabeli. Już teraz będą chcieli wypracować jak największą przewagę nad strefą spadkową, a w konsekwencji na długo przed zakończeniem sezony zapewnić utrzymanie w Lotto Ekstraklasie. Zwycięstwo nad Wisłą byłoby w tym bardzo pomocnym, bo na razie Piasta od znajdującej się pod kreską Lechii Gdańsk dzielą zaledwie dwa oczka. Po jednym straty mają do gliwiczan Pogoń Szczecin i Bruk-Bet Termalica Nieciecza.

Słabsza forma i Piast może powrócić więc do strefy spadkowej, w której w obecnym sezonie zdołał już zagości. Waldemar Fornalik wraz z ekipą zrobią wszystko, aby nie przeżywać powtórnie takiej przygody. Z pewnością chętnie powtórzyliby natomiast wynik jesiennego starcia z Nafciarzami. Przed własną publicznością pokonali zeszłorocznego beniaminka 2:1. Za sprawą Michala Papadopulosa gospodarze szybko wyszli wówczas na prowadzenie, jednak wyrównująca bramka autorstwa Jose Kante sprawiła, że losy meczu rozgrywały się do samego końca. O trzech punktach dla gliwiczan zadecydował Martin Bukata.

Powracający po kontuzji Słowak trenuje już z zespołem i w poniedziałek powinien być gotowy do gry. Podobnie zresztą jak nieoglądany od dawna na ligowych boiskach Aleksandar Sedlar. Były selekcjoner reprezentacji Polski w tym spotkaniu nie będzie mógł skorzystać jedynie z Mateusza Maka. Po drugiej stronie barykady zabraknie Kamila Sylwestrzaka. Obrońca podczas przerwy na reprezentację wziął udział w turnieju Ekstraklasy w Fifę. U jego boku stanął wówczas jeden z zawodników płockiej sekcji e-sportu. Podobną sekcję ma także Piast Gliwice. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem Mariusza Złotka, rozegrane zostaną właśnie zawody w Fifę pomiędzy przedstawicielami obu klubów.

Koniec końców najważniejsze jednak będzie to, co wydarzy się na murawie stadionu przy ulicy Ignacego Łukasiewicza 34 w Płocku. Gospodarze chcą zanotować drugą wygraną przed własną publicznością z rzędu. Przed trzema tygodniami pokonali tutaj Koronę Kielce. Równie różowo nie było we Wrocławiu, gdzie 1:1 zremisowali ze Śląskiem. Bramkę na wagę punktu z rzutu karnego zdobył Semir Stilić. Podziałem oczek zakończyło się również ostatnie ligowe starcie Piasta. W jego meczu z Zagłębiem Lubin nie padł nawet gol. Duża w tym zasługa defensywy Niebiesko-Czerwonych. Po raz ostatni trafienie stracili 12 lutego przeciwko Jagiellonii Białystok, by później rozegrać aż sześć kolejnych ligowych spotkań „na zero z tyłu”. - Uporządkowaliśmy naszą grę i zachowaliśmy odpowiednie proporcje. Całą drużyną bronimy dostępu do naszej bramki, ale również chcemy kreować sytuację – mówił Waldemar Fornalik.

Jedyne stracone w ostatnim czasie przez Piasta bramki to te, które padły w sparingu z Wisłą Kraków. Grający w eksperymentalnym składzie gliwiczanie przegrali na stadionie Białej Gwiazdy 0:2 - W trakcie meczu było sporo zmian, korekt. Wystąpili zawodnicy, którzy w ostatnim czasie grali nieco mniej. Uważam ten sparing za bardzo pożyteczny – tłumaczył były selekcjoner. Patrząc na postawę Niebiesko-Czerwonych nie ma co się chyba przejmować tym rezultatem. Są na fali wznoszącej, co sugeruje że w Płocku czeka nas wybitnie ciekawe spotkanie. Pierwszy gwizdek Mariusza Złotka już o 15:30.

Mariusz Złotek (Stalowa Wola)
W obecnym sezonie ten arbiter jest dla gliwiczan wybitnie nieszczęśliwym. W trzech prowadzonych przez niego spotkaniach Niebiesko-Czerwoni nie zdołali zwyciężyć ani raz. Dwukrotnie przegrali (z Arką Gdynia oraz Pogonią Szczecin), a także podzielili się punktami z Koroną Kielce. Nieco lepszym bilansem mogą pochwalić się Nafciarze. Złotek był świadkiem ich porażki z Jagiellonią Białystok oraz wiktorią z Sandecją Nowy Sącz.

Piast Gliwice: Mateusz Mak (kontuzja)
Wisła Płock: Kamil Sylwestrzak (kontuzja)

Piast Gliwice:
Piast Gliwice – Zagłębie Lubin 0:0
Sandecja Nowy Sącz - Piast Gliwice 0:3 (Szczepaniak, Angielski, Valencia)
Piast Gliwice – Górnik Zabrze 0:3 (1:0) (Szczepaniak)
Arka Gdynia - Piast Gliwice 0:0
Piast Gliwice – Wisła Kraków 0:0

Wisła Płock:
Śląsk Wrocław – Wisła Płock 1:1 (Stilić)
Wisła Płock – Korona Kielce 2:0 (Byrtek, Merebashvili)
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Wisła Płock 1:2 (Stilić, Merebashvili)
Wisła Płock – Cracovia 0:1
Pogoń Szczecin - Wisła Płock 2:1 (Łasicki)

27 maja 2017: Piast Gliwice – Wisła Płock 4:0 (Zivec, Bukata, Jankowski x2)
28 października 2017: Piast Gliwice – Wisła Płock 2:1 (Papadopulos, Bukata – Kante)
27 listopada 2016: Wisła Płock – Piast Gliwice 0:0
24 lipca 2016: Piast Gliwice – Wisła Płock 2:1 (Zivec, Mraz – Reca)

źródło: piast-gliwice.eu

Wstęp do meczu od 15:00 w Eurosport 1. Początek transmisji na żywo od 15:25. W internecie spotkanie można obejrzeć na eurosport.player.pl i na ipla.tv. Zapraszamy na relację LIVE w GOL24.PL. Startujemy 20 minut przed pierwszym gwizdkiem arbitra.
Plan transmisji wszystkich meczów znajdziesz tutaj ->PROGRAM TV

Relacja na żywo z meczu Wisła Płock - Piast Gliwice w GOL24!
script type="text/javascript" src="https://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=593e84f0fdeee4ad1c6ef039&c=1&h=91&w=739">

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

TOP 10 polskich skrzydłowych [RANKING]