Michał Karbownik zaliczył dobre wypożyczenie do Fortuny
Pierwsza zagraniczna przygoda Karbownika nie przebiegła po jego myśli. Młody Polak przeniósł się do Brighton praktycznie w tym samym czasie co Kuba Moder, ale ich kariery potoczyły się zupełnie inaczej. Były zawodnik Lecha od samego początku zaczął walczyć o pierwszy skład, natomiast "Karbo" nie był w stanie zaliczyć nawet kilku minut z ławki. Wypożyczenie do Olympiacosu miało zapewnić 22-latkowi regularną grę. W greckim klubie zagrał tylko w dziewięciu spotkaniach. Resztę czasu spędził w rezerwach.
Ratunkiem kariery miało być wypożyczenie do Fortuny Düsseldorf. Przenosiny do 2. Bundesligi były "strzałem w 10". Polak bardzo dobrze wkomponował się w zespół i zaczął zyskiwać zaufanie trenera. Michał w Fortunie zagrał 26 razy - na swoim koncie ma jedną bramkę oraz pięć asyst. W rankingu "Kickera" po pierwszej części sezonu został umieszczony na 6. miejscu wśród najlepszych bocznych obrońców ligi.
Fortuna nie miała pieniędzy na wykupienie Karbownika, dlatego Polak wrócił do Brighton. Jego umowa z angielskim klubem jest ważna do 2024 roku. Niemieckie media informują, że obrońca znowu może zagrać 2. Bundeslidze. Zainteresowane sprowadzeniem 22-latka jest Schalke.
- WAZ pisze, że Schalke chce pozyskać Michała Karbownika. Transfer może być jednak trudny do przeprowadzenia, bo Karbownikowi kończy się umowa z Brighton w 2024, więc kolejne wypożyczenie nie wchodzi w grę. Z kolei ani Schalke, ani Fortuna, która też chciałaby, by Karbownik nadal w niej grał, nie są w stanie zapłacić za niego 3 mln euro - relacjonuje Tomasz Urban.
LIGA NIEMIECKA w GOL24
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?