Miał pretensje do kibiców Wisły Kraków. Dziś jest na aucie? Niekoniecznie, chociaż z drużyną nie trenuje. Odnalazł się w lidze... zimowej

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Ivan Borna Jelić Balta piłkarzem Wisły Kraków był jesienią 2022 roku
Ivan Borna Jelić Balta piłkarzem Wisły Kraków był jesienią 2022 roku Anna Kaczmarz / Polska Press
Ivan Borna Jelić Balta. Były piłkarz Wisły Kraków, który był liderem wśród jej pomocników, tylko kibice go nie docenili - tutaj cytujemy, co sam na swój temat mówił. Z Wisły odszedł do FK Sarajevo, latem przedłużył kontrakt. I co się z nim dzieje, skoro nie gra w meczach, nie trenuje z drużyną? Sprawdziliśmy i naprawdę trudno ogarnąć, gdzie właśnie piłkarz się udziela...

Do Wisły trafił po jej spadku z ekstraklasy, przed sezonem 2022/2023. Bardzo wysoki, defensywny pomocnik, początkowo grał wszystko, od deski do deski. Z czasem mniej, bo nie stał się jakąś wiodącą postacią drużyny - w tamtej naprawdę marnej rundzie "Białej Gwiazdy". Nie spełnił oczekiwań, a krakowski klub zdołał mu zimą znaleźć zespół na wypożyczenie - FK Sarajevo.

Wiosną, już grając w bośniackiej ekstraklasie, Ivan Borna Jelić Balta udzielił wywiadu portalowi meridianbetsport.ba, w którym odniósł się do półrocza spędzonego w Wiśle. Stwierdził m.in.: - Najbardziej winni mojemu złemu wizerunkowi byli polscy kibice, których nie rozumiem. Trafiłem tam jako duże wzmocnienie i udowodniłem, że jestem liderem pomocy Wisły Kraków. Po dwóch tygodniach zadzwoniłem jednak do menedżera i powiedziałem do niego, że nie ma tutaj zawodników, z którymi mógłbym grać. Nie ma drużyny, która mogłaby awansować do ekstraklasy. Gdy przyszły złe wyniki, kto był winny? Obcokrajowiec. Winę ponosił Jelić Balta.

Ten wywiad oczywiście był sygnałem wysłanym do Wisły, że piłkarz nie chce wracać na Reymonta. I rzeczywiście, umowa mająca obowiązywać jeszcze na sezon 2023/2024, została pod koniec czerwca rozwiązana. A Jelić Balta podpisał nowy kontrakt z FK Sarajevo - ważny do 30 czerwca 2025.

Zaczął się nowy sezon, piłkarz zagrał w dwóch meczach kwalifikacji Ligi Konferencji Europy. A na początku sierpnia w FK Sarajevo nastąpiła zmiana trenera. Nowym został Słoweniec Simon Rożman. Jelić Balta zagrał u nowego szkoleniowca w debiucie, w meczu ligowym. I tyle. I koniec. Potem w żadnym spotkaniu do końca roku 2023 nie załapał się już do kadry meczowej.

Nie on jeden w zespole znalazł się na aucie. Pod koniec sierpnia, pytany o sytuację tych zawodników, Rożman odpowiedział tajemniczo: - Dyrektor sportowy wszystko wyjaśni, kiedy zakończy się okres przejściowy, kiedy wszystko będzie już oficjalnie. Szatnia jest dla mnie święta, dałem zawodnikom jasne zasady i ci, którzy tam przebywają, bezwzględnie się ich trzymają.

Mamy połowę stycznia 2024. FK Sarajevo przygotowuje się do wiosennych rozgrywek, ale w grupie trenujących nie ma Jelicia Balty. Piłkarz pozostaje na kontrakcie, a dyrektor sportowy Senijad Ibričić mówiąc o tej niewykorzystywanej grupie zawodników przyznaje, że najlepiej jakby odeszli do klubów, w których mogliby grać.

Ivan Borna Jelić Balta, jak się jednak okazuje, w piłkę gra. W Koprivnicy, w Chorwacji, 400 kilometrów od Sarajewa. Były wiślak zagrał tam w halowej zimowej lidze, w zespole Multistar. Jego drużyna zwyciężyła w rozgrywkach, zgarnęła sześć tysięcy euro nagrody.

Zobaczymy, jak potoczą się losy 31-letniego piłkarza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Miał pretensje do kibiców Wisły Kraków. Dziś jest na aucie? Niekoniecznie, chociaż z drużyną nie trenuje. Odnalazł się w lidze... zimowej - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24