Michał Buchalik z Ruchu Chorzów przed Rakowem: Pewność nam troszeczkę spadła, ale jest teraz najlepsza okazja do przełamania

Tomasz Kuczyński
Tomasz Kuczyński
Bramkarz Ruchu Michał Buchalik przyznaje, że jego drużyna mocno przeżyła przegrane derby w Zabrzu i liczy na przełamanie Niebieskich z Rakowem.
Bramkarz Ruchu Michał Buchalik przyznaje, że jego drużyna mocno przeżyła przegrane derby w Zabrzu i liczy na przełamanie Niebieskich z Rakowem. Arkadiusz Gola
W niedzielę 24 września 2023 roku w meczu 9. kolejki PKO Ekstraklasy Ruch Chorzów zagra w Gliwicach z Rakowem Częstochowa (początek o godz. 15). Kto będzie górą w pojedynku beniaminka z mistrzem Polski? Poniżej ROZMOWA z bramkarzem Ruchu Michałem Buchalikiem.

Jakie są nastroje w szatni po porażce w Wielkich Derbach Śląska z Górnikiem Zabrze?

Dosyć mocno przeżyliśmy to spotkanie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że to był mega ważny mecz, o ile nie nie najważniejszy w sezonie, ale jest przed nami rewanż i myślę, że na Stadionie Śląskim będzie to zupełnie inne spotkanie. Przegraliśmy mega ważny mecz, ale powtarzamy sobie teraz tak na chłodno, że to już jest historia, już nie zmienimy tego, co było, musimy skupić się na kolejnych spotkaniach, bo tych punktów brakuje. Będziemy się starać w najbliższym spotkaniu - wiadomo, że nie będzie to łatwe - ale ta liga pokazuje, że z każdym przeciwnikiem można powalczyć, można te punkty wydrzeć. Ta nasza gra może nie wygląda jakoś najlepiej, jednak stwarzamy sobie sytuacje i myślę, że jesteśmy w stanie się przełamać. W najbliższym meczu jest najlepsza okazja do przełamania, strzelenia bramki i zdobycia bardzo potrzebnych nam punktów.

Spodziewa się pan meczu, w którym będzie pan miał pełne ręce roboty?

Może tak być, ale ta liga jest taka nieprzewidywalna, że może być też tak, że zagramy bardzo dobry mecz w defensywie i tych sytuacji nie będzie dużo. Ciężko wyrokować jak ten mecz będzie wyglądał. Na pewno Raków jest taką drużyną, która w większości spotkań utrzymuje się więcej przy piłce, więc pewnie tej pracy w defensywie będzie dużo, ale jak się ten mecz potoczy, to naprawdę trudno powiedzieć.

Bije z pana pewność siebie. Ale czy w szatni Ruchu też jest taka pewność, skoro po ośmiu kolejkach macie tylko 6 punktów?

Myślę, że po ostatnim meczu na pewno ta pewność gdzieś troszeczkę spadła, ale mamy w szatni paru doświadczonych chłopaków i staramy się pomagać. Jak mówiłem wcześniej: powtarzamy sobie, że mecz z Górnikiem to już historia i najważniejszy jest dla nas każdy kolejny mecz. Musimy zrobić wszystko, żeby w tym kolejnym spotkaniu zapunktować i myślę, że ta pewność bardzo szybko wróci.

Czy upatrujecie szansy w zmęczeniu Rakowa po spotkaniu z Atalantą w Bergamo w Lidze Europy?

Nie możemy patrzeć takimi kategoriami, bo drużyna Rakowa ma taką kadrę, że spokojnie mogą grać na dwa składy. To zagwozdka trenera Rakowa, jak on to wszystko zrobi. Na pewno im to nie przeszkadza, że grają co trzy dni. Myślę, że czasami lepiej jest grać co trzy dni, bo jest bardzo duży rytm meczowy. To na pewno nie będzie im przeszkadzało. My musimy się skupić na swojej robocie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24