- Wiedzieliśmy, że trafiamy na rozpędzony zespół. Mimo porażki z Benfiki był pewny siebie. Myślę, że wyeliminowaliśmy atuty Lecha. Generalnie przed meczem zadanie utrudniła nam kontuzja Vestenickiego, który nie mógł wystąpić ani przez chwilę. Zmiany były zatem ograniczone do minimum - zaznaczył Probierz.
- Po naszej bramce mieliśmy kilka sytuacji, by zamknąć mecz. Brakuje nam jednak wciąż cwaniactwa w wykańczaniu akcji. Szkoda, że straciliśmy w końcówce, po kontrataku, prowadząc na wyjeździec. W całym tym rozgardiaszu personalnym trzeba przyjąć remis z zadowoleniem. Miejmy nadzieję, że za tydzień będzie więcej piłkarzy, byśmy mogli rotować, a nie tylko ustawiać skład.
- Ważne, że ta liga trwa. Życzę Lechowi powodzenia w czwartek z Rangers. Niech nas dalej godnie reprezentuje w pucharach - zakończył Probierz.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?