Miedź Legnica - Widzew Łódź. Wielkie firmy na pożegnanie Miedzi z ligą

Piotr Janas
Piotr Janas
Piłkarze Miedzi walczą o swą przyszłość. Maxime Dominguez jest po słowie z Rakowem Częstochowa
Piłkarze Miedzi walczą o swą przyszłość. Maxime Dominguez jest po słowie z Rakowem Częstochowa FOT. PAP/Łukasz Gągulski
31. kolejka PKO Ekstraklasy zakończy się dziś w Legnicy. Zamykająca tabelę Miedź podejmie Widzew Łódź. Pierwszy gwizdek o godz. 19.

Remis Miedzi z Cracovią przed tygodniem sprawił, że legniczanie definitywnie stracili szanse na pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Miedziance pozostały cztery mecze, by z jak najlepszej strony pokazać się w końcówce sezonu i w dobrym stylu pożegnać piłkarską elitę. Mecz z Widzewem będzie jednym z dwóch ostatnich domowych w tym sezonie.

- Przykro nam, że nie mamy już szans na utrzymanie. To smutne zarówno dla nas jak i całego środowiska związanego z naszym klubem. Mimo wszystko mobilizujemy się, by jak najlepiej zagrać w każdym z następnych starć i w miarę możliwości godnie pożegnać się z ekstraklasą. Będziemy chcieli zdobyć tyle punktów, ile to tylko możliwe i dać chociaż trochę radości naszym kibicom. Przed nami bardzo ciekawe spotkania, z wielkimi firmami, bo gramy nie tylko z Widzewem, ale też derby ze Śląskiem Wrocław, wyjazdowy mecz z Pogonią Szczecin, która ciągle jest w grze o medale i na koniec przyjedzie do nas Górnik Zabrze - mówi trener Grzegorz Mokry.

Widzew był rewelacją rundy jesiennej, jednak wiosną nie prezentuje się tak okazale jak w zeszłym roku. Łącznie w obecnym sezonie łodzianie zgromadzili 38 punktów, ale aż 29 przed Sylwestrem. W tym roku kalendarzowym podopieczni Janusza Niedźwiedzia zdobyli zaledwie 9 oczek, notując tylko jedną wygraną, sześć remisów i sześć porażek (bilans bramek - 12:21).

- Mało kto tak dobrze jak my rozumie, jak często małe czynniki decydują o tym, czy zespół zdobywa trzy punkty, jeden, czy kończy mecz z niczym. Widzew w poprzedniej rundzie punktował wyśmienicie jak na beniaminka, zdobywał dużo bramek i był w stanie odwracać wyniki meczów, grając bardzo skutecznie. Trener Niedźwiedź ma bardzo ciekawy pomysł na prowadzenie gry, przez co Widzew tworzy wiele sytuacji, ale wiosną zatracił skuteczność. W mojej ocenie, to ich największa bolączka w tym momencie, zresztą podobnie jest u nas - analizuje szkoleniowiec Miedzi.

W kadrze łodzian znajduje się dwóch obrońców doskonale znanych w Legnicy. Paweł Zieliński to piłkarz jedenastki 50-lecia Miedzianki. Mateusz Żyro występował w zielono-niebiesko-czerwonych barwach w sezonie 2018/2019. Niekwestionowaną gwiazdą czerwono-biało-czerwonych jest Bartłomiej Pawłowski, zdobywca 9 bramek w obecnym sezonie, w tym tej na wagę zwycięstwa w jesiennym pojedynku z Miedzią.

Dobre wieści dla dzisiejszych gospodarzy są takie, że trener Mokry ma do dyspozycji praktycznie wszystkich piłkarzy. Nikt nie pauzuje za kartki i tylko jeden zawodnik skarży się na lekki uraz, lecz prawdopodobnie będzie gotowy do gry.

Spotkanie, które rozpocznie się punktualnie o godz. 18 na Stadionie Orła Białego w Legnicy, poprowadzi sędzia Grzegorz Kawałko z Olsztyna. Transmisja w Canal+Sport i na platformie Canal+Online.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24