1 z 36
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
W zaległym spotkaniu Energa Basket Ligi, Hydrotruck Radom...
fot. Sylwester Szymczak

Mistrz Polski, Zastal Zielona Góra, udzielił lekcji Hydrotruckowi w Radomiu (ZDJĘCIA)

W zaległym spotkaniu Energa Basket Ligi, Hydrotruck Radom tylko w pierwszej kwarcie dotrzymał kroku mistrzowi Polski.

Hydrotruck Radom - Enea Zastal BC Zielona Góra 70:93 (24:17, 13:30, 17:24, 16:22)

HydroTruck: Griffin 18 (4), Hinds 13 (1), Stumbris 12 (1), Zegzuła 7 (1), Ostojić 8 oraz: Wall i Lewandowski po 3 (1), Prahl Domański i Zalewski po 2,Tomaszewski i Piechowicz po 0
Enea Zastal BC: Willimas 22 (4), Groselle 16, Lundberg 14 (2), Put 5 (1), Richard 3 (1) oraz: Freimanis 16 (1), Berzins 9 (1), Koszarek 6 (2), Traczyk 2, Porada, Klocek i Simiński po 0.

Radomskiej drużynie przyszło się mierzyć z najlepszą drużyną w kraju. Zastal kilka dni temu odniósł niesamowity sukces wygrywając z CSKA Moskwa. Ekipa gości w ciągu ośmiu dni ma do rozegrania aż cztery spotkania nic więc dziwnego, że w Radomiu więcej minut mieli dostać ci zawodnicy, którzy ostatnio mniej występowali w europejskich pucharach. Ostatecznie sztab szkoleniowy sporo rotował składem.
Do Radomia Zastal przyjechał bez trenera, Żana Tabaka, któremu zmarła mama i poleciał do Chorwacji.

Hydrotruck zaczął bez respektu dla przeciwnika. Po niespełna czterech minutach gospodarze prowadzili 10:2. Po pięciu minutach i dwóch "trójkach" Dayona Griffina było już 15:5. Ten zawodnik zaczął ten mecz wyśmienicie, bo w sumie aż trzykrotnie trafił z dystansu. Pierwszą odsłonę tego spotkania Hydrotruck wygrał 24:17.
Trójkę dla ekipy z Radomia trafił na początku drugiej kwarty Daniel Wall i rozbudził apetyty. Goście zaczęli gonić, wykorzystywać błędy Hydrotrucku i po 14 minutach radomska ekipa prowadziła już tylko 27:25. Za moment po rzucie z dystansu Cecila Williamsa zielonogórzanie pierwszy raz wyszli na prowadzenie. Zastal zaliczył serię 15:0 i przerwał ją w 17 minucie Filip Zegzuła trafiając na 29:34. Końcówkę drugiej kwarty Zastal zagrał jak na mistrza przystało i na przerwę schodził z przewagą dziesięciu punktów.
Od czterech punktów zaczęli goście drugą połowę. Bardzo szybko uzyskali przewagę 20 punktów (42:62). Gospodarze jeszcze poderwali się do walki zmniejszając stratę do wyniku 47:62. Z początkiem ostatniej części tego meczu Zastal ponownie wypracował sobie 20 punktów przewagi i już tylko spokojnie kontrolował to co dzieje się na parkiecie.
Jeszcze na koniec swoje pierwsze punkty dla Hydrotrucku zdobył Jakub Domański. Co ciekawe 16 latek jest najmłodszym graczem w Energa Basket Lidze, który zdobył punkty.

W poniedziałek 8 lutego radomscy koszykarze zagrają na wyjeździe ze Ślaskiem Wrocław.

ZOBACZ KOLEJNE ZDJĘCIA Z MECZU (kliknij następne) ====>>>

Zobacz również

Porty muszą być zabezpieczone. To cel sabotażu

Porty muszą być zabezpieczone. To cel sabotażu

Rekordy życiowe i trzy minima na mistrzostwa Europy podczas Monika Pyrek Tour!

Rekordy życiowe i trzy minima na mistrzostwa Europy podczas Monika Pyrek Tour!

Polecamy

Lewandowski znowu bez gola. Fermin Lopez bohaterem Barcelony

Lewandowski znowu bez gola. Fermin Lopez bohaterem Barcelony

Zaprezentowano kalendarz kobiecych turniejów tenisowych na rok 2025. Będą zmiany!

Zaprezentowano kalendarz kobiecych turniejów tenisowych na rok 2025. Będą zmiany!

Wiemy, kto jest najlepiej zarabiającym sportowcem na świecie minionego roku

Wiemy, kto jest najlepiej zarabiającym sportowcem na świecie minionego roku