MKS Dąbrowa Górnicza pokonał Trefla Sopot i dalej walczy w play off. 41 pkt Personsa

Koszykarze MKS Dąbrowa Górnicza po pięciu latach przerwy znów awansowali do play off i nie zamierzają szybko odpaść z ćwierćfinałowej rywalizacji. Podopieczni trenera Boris Balibrey w piątkowe popołudnie po raz pierwszy w tym sezonie wygrali z Treflem Sopot i dalej walczą w play off.

Dwa pierwsze spotkania play off tych drużyn w Sopocie miału zupełnie różny przebieg, ale obydwa zakończyły się wygraną Trefla. W pierwszym meczu wyższość rywali, którzy triumfowali 97:78 nie podlegała żadnej dyskusji, natomiast w drugim zacięta walka kończyła się do samego końca i o zwycięstwie gospodarzy 82:81 przesądził rzut Jakuba Schenka na 3 sek. przed końcem pojedynku.

- Przed trzecim meczem z Treflem jesteśmy bardzo zmotywowani, wiemy że seria może zakończyć się w każdym momencie i jeden przegrany mecz wyklucza nas z fazy play-off. Drugi mecz pokazał, że jesteśmy w stanie walczyć, jesteśmy w stanie wygrać tą serię i chcemy pokazać to u nas, w hali domowej - mówił przed rewanżem w Dąbrowie Górniczej Marcin Piechowicz, kapitan MKS.

Potyczka w Hali Centrum zgromadziła tłum fanów, który gorąco dopingował gospodarzy. O wygranej MKS przesądziła druga kwarta wygrana 34:20. Świetne zawody rozegrał Tayler Persons. Amerykanin rzucił dla dąbrowian aż 41 pkt będąc niekwestionowaną gwiazda tego spotkania.

Czwarty mecz play off MKS Dąbrowa Górnicza - Trefl Sopot odbędzie się w Hali Centrum w niedzielę 12 maja o godz. 18. Dąbrowianie chcąc zachować szansę na awans do półfinału muszą to spotkanie wygrać.

MKS Dąbrowa Górnicza - Trefl Sopot 92:84 (21:23, 34:20, 18:22, 19:19)

MKS Tayler Persons 41, Garcia 15, Piechowicz 11, Williams 8, Wilczek 5, Słupiński 5, Cabbil 5, Carvacho 2, Kulikowski 0.

Trefl Zyskowski 18, Best 1, Scruggs 14, Schenk 12, Groselle 8,nWitliński 6, Van Vliet 4, Musiał 3, Varadi 2, Barnes 0.