Trenerzy czy zawodnicy lubią i często powtarzają hasła o tym, że: „liczy się każdy kolejny mecz”, „punkty zdobyte w każdym z nich maja zawsze tą samą wartość”. Niby racja, ale nie do końca. Walcząc o jakiś cel (awans, utrzymanie) zwłaszcza pod koniec sezonu znacznie bardziej istotne są te mecze, które rozgrywa się z zespołami także walczącymi o to samo.
Takim właśnie spotkaniem dla MKS-u będzie dzisiejsze starcie z Rozwojem Katowice, które na stadionie przy ul. Sportowej w Kluczborku rozpocznie się o godz. 19.00.
Oba zespoły po 29 kolejkach mają po 32 punkty i są w strefie spadkowej. Zagrożonych degradacją jest jednak siedem ekip (nie licząc wycofanego z rozgrywek Dolcanu Ząbki), a spośród nich najwięcej punktów ma Chojniczanka Chojnice - 35. Ścisk w dole tabeli jest więc ogromny. Trzeba „znaleźć” dwóch spadkowiczów, a trzeci z tej siódemki zespołów zagra baraże z czwartą ekipą 2 ligi.
MKS jest jedynym z grona zagrożonych zespołów, który jeszcze otrzyma walkowerem trzy punkty za mecz z wycofanym Dolcanem. Stanie się to w ostatniej kolejce. Gdyby więc dziś udało się pokonać Rozwój, to biało-niebiescy skończą rozgrywki z dorobkiem minimum 38 punktów. Tyle może już dać utrzymanie, choć dla pewności (nie wiadomo jak się ułożą wyniki ostatnich kolejek drużyn zagrożonych spadkiem) potrzeba będzie raczej 39 może 40 punktów.
MKS jest jeszcze w o tyle dobrej sytuacji, że ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań z Wigrami Suwałki, GKS-em Bełchatów, Olimpią Grudziądz i w przypadku wygranej dziś także z Rozwojem (w Katowicach jesienią zwyciężył 1-0), a on się liczy w przypadku zakończenia rozgrywek z taką samą ilością punktów.
Można więc dzisiaj wykonać milowy krok w kierunku utrzymania. Pamiętać bowiem też trzeba, że po meczu z Rozwojem MKS czekają starcia z Bytovią w Bytowie i u siebie ze słabo spisującym się wiosną Stomilem Olsztyn, które już są bezpieczne. W przedostatniej 33. kolejce MKS jedzie do Chojnic, a Chojniczanka może już przed tym meczem też być spokojna o byt.
Wszystko jest więc w nogach kluczborskich piłkarzy. Matematyka jasno wskazuje jak ważny jest dzisiejszy mecz. O wyniku jednak zadecyduje walka na boisku, a nie papierowe wyliczenia. Porażka znacznie skomplikuje sytuację MKS-u w tabeli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?