Mundial U-20. Ekwador: do dwóch razy sztuka. Włosi, choć bez lidera, to w roli faworyta

Kaja Krasnodębska
Kaja Krasnodębska
Przemyslaw Swiderski
W fazie grupowej 1:0 zwyciężyły Włochy, w meczu o 3. miejsce Ekwador liczy na rewanż. Zwłaszcza że strzelec tamtej bramki jest kontuzjowany.

6717 kibiców obserwowało na stadionie w Bydgoszczy spotkanie pomiędzy Ekwadorem a Włochami. Rozgrywany 26 maja mecz nie należał do najciekawszych: obie drużyny grały mocno zachowawczo, a losy trzech punktów rozstrzygnęła zdobyta po kwadransie spotkania bramka Andrei Pinamon-tiego. Również dzięki temu trafieniu autorstwa kapitana, ekipa z Italii wygrała grupę B i w 1/8 finału trafiła na reprezentację Polski. Nikt nie przypuszczał wówczas, że kilkanaście dni później ponownie zmierzy się z Ekwadorem. Tym razem stawką spotkania będą nie trzy punkty, a trzecie miejsce w mistrzostwach świata do lat 20.

Przegrana z Włochami była jedyną porażką drużyny z Ameryki Południowej w grupie. Z dorobkiem czterech punktów wyszła z trzeciego miejsca i w kolejnych rundach potrafiła pozytywnie zaskoczyć. To nie udało się we wtorek. Porażka 0:1 z Koreą Południową sprawiła, że Ekwadorowi pozostała walka o brązowy medal. W piątek o 20.30 jej areną będzie stadion w Gdyni. Włosi w przeciwieństwie do swoich najbliższych rywali nie musieli więc się przenosić (Ekwador półfinałowy mecz rozgrywał w Lublinie), ale ich selekcjoner miał nieco trudniejsze zadanie. Musiał przez te dwa dni przerwy podnieść swoich podopiecznych przede wszystkim mentalnie. W samej końcówce wtorkowego meczu nie uznano im bowiem wyrównującej bramki. W konsekwencji sobotni finał oglądać będą w telewizji.

Pozostaje pytanie, w jakich nastrojach. Wygrana z Ekwadorem z pewnością poprawiłaby im humory, a do tego spotkania podejdą w roli faworytów. Gorsze dni przeżywa ostatnio zwłaszcza Pinamonti. Do meczu z Ukrainą wydawało się, że piłkarz Interu Mediolan ma wszystko, by zostać MVP całego turnieju. We wtorek był jednak cieniem samego siebie, a podczas jednego ze starć doznał urazu kolana. Pod znakiem zapytania stoi więc jego występ nie tylko w meczu o 3. miejsce, ale także w mistrzostwach Europy do lat 21. Urodzony w 1999 roku zawodnik otrzymał powołanie również na turniej startujący w… niedzielę. Jeżeli się nie wykuruje, ominie szansę na ponowny występ przeciwko Biało-Czerwonym, którym już w tym miesiącu strzelił gola.

Ekwador już dokonał niemożliwego. Choć ledwo wyszedł z grupy, później pokonał w Gdyni stawiane w roli jednego z faworytów do wygrania całego turnieju USA. Stadion, na którym swoje mecze rozgrywa Arka, dotąd przynosił im szczęście (tutaj wygrali również 1:0 z Meksykiem). Teraz, w ostatnim rozgrywanym w Trójmieście meczu, chcą przedłużyć zwycięską serię.

W finale MŚ U-20 w sobotę o godz. 18 zagrają w Łodzi Ukraina i Korea Płd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

MKOL dopuszcza Rosjan do startów, są jednak warunki

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24
Dodaj ogłoszenie