Najlepsze memy po meczu Rakowa z Florą. Mistrz Polski wygrał, ale nie zachwycił fanów
Piłkarze Rakowa w swoim debiucie w kwalifikacjach Ligi Mistrzów pokonali Florę. Zwycięstwo mistrza Polski nad Estończykami nie przyszło mu wcale łatwo. Częstochowianie rozczarowali kibiców zwłaszcza w pierwszej bezbramkowej połowie spotkania na stadionie przy ul. Limanowskiego. Do przerwy to piłkarze z Tallinna mieli znacznie lepsze okazje strzeleckie i tylko dobrej postawie Vladana Kovacevicia w bramce gospodarze zawdzięczali, że nie stracili gola.
ZOBACZCIE NAJLEPSZE MEMY PO MECZU RAKÓW - FLORA
Na szczęście po zmianie stron piłkarze Dawida Szwargi debiutującego na ławce Rakowa w roli samodzielnego trenera zagrali znacznie lepiej. Częstochowianie zdołali strzelić zwycięską bramkę i mieli kilka kolejnych okazji do podwyższenia wyniku. Zwycięstwo mistrza Polski nad mistrzem Estonii nie było zbyt okazałe, ale i tak piłkarze z Częstochowy pojadą na zaplanowany na 18 lipca rewanż do Tallinna ze skromną zaliczką.
Raków Częstochowa - Flora Tallinn 1:0 (0:0)
Bramka 1:0 Władysław Kochergin (54)
Sędziował Arda Kardesler (Turcja)
Żółte kartki Piasecki (Raków) - Alliku, Ojamaa (Flora)
Widzów 5.242.
Raków Kovacecić - - Svarnas, Arsenić, Rundić - Tudor, Kochergin, Lederman (82. Berggren), Jean Carlos (46. Sorescu) - Cebula (64. Wdowiak), Piasecki (78. Zwoliński), Nowak (46. Yeboah).
Flora Grunvald - Hussar, Seppik, Kuusk, Lilander - Mihhailov (Kuraksin), Kreida (12. Alliku), Vassiljevm Miller, Ojamaa - Reinkort (77. Jarviste)
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
