Największe wpadki polskich drużyn w pucharach. W ostatnich latach lista wstydu jest dłuższa. Lech po Karabachu na pewno do nich nie dołączy

WISŁA KRAKÓW - LEVADIA TALLIN (1:1 i 0:1)
Kto wie czy dwumecz z 2009 r. z II rundy eliminacji Ligi Mistrzów nie jest owiany najgorszą sławą w historii klubowej piłki nożnej w naszym kraju. Biała Gwiazda była wtedy mocarzem na polskim podwórku i miała ambicje, by dostać się do fazy grupowej. Tymczasem odpadła w przedbiegach i nic dziwnego, że głową za taki obrót sprawy zapłacił trener Maciej Skorża. Ówczesny właściciel Wisły Kraków, Bogusław Cupiał nie mógł podobno uwierzyć jak można było przegrać z takimi "kelnerami" z Estonii.

Przejdź do kolejnej wpadki --->