Nicola Zalewski, czyli Polak z Włoch, bożyszcze nastolatek. Lubi tatuaże, gole w reprezentacji dedykuje zmarłemu ojcu

Rodzice Nicoli wyemigrowali na długo nim pojawił się na świecie: śp. Krzysztof we wrześniu 1989 roku, Ewa w lipcu 1990. Oboje znali się od dzieciństwa, pochodzili spod Łomży. W Italii osiedli w miejscowości Poli niedaleko Rzymu, o czym interesująco opowiedziała mama piłkarza w reportażu Mateusza Święcickiego na kanale 2AngryMen TV.

Nicola urodził się 23 stycznia 2002 roku. Jako nastolatek przeszedł przez różne szczeble kadry młodzieżowej reprezentacji Polski. Jego ojciec był już ciężko chory, gdy syn zadebiutował w pierwszej drużynie, a stało się tak we wrześniu 2021 roku z San Marino. Po latach Zbigniew Boniek czyli ówczesny prezes PZPN przyznał, że namówił selekcjonera Paulo Sousę, by ten dał szansę Nicoli, wyczuwając kurczący się.

Nicola Zalewski zadebiutował w reprezentacji, ojciec Krzysztof ocierał łzy wzruszenia

- Za dwa miesiące, miesiąc, za pół roku Nicola to będzie zawodnik kadry. Natomiast ojciec tego nie dożyje. Weź go wystaw - wspominał potem Zibi w wywiadzie dla Food Trucka. Dziewiętnaście dni po debiucie Krzysztof Zalewski zmarł.

Nicola Zalewski poza boiskiem - zdjęcia

Nicola jest bardzo związany ze swoją rodziną; mamą, siostrą Jessicą i babcią. Jako wahadłowy bardzo zmężniał. Z Romą za kadencji Jose Mourinho sięgnął po Ligę Konferencji (2022 rok). Na koncie ma blisko 70 meczów w Serie A, dwa gole i trzy asysty.

Zła wiadomość dla wszystkich fanek Nicoli jest taka, że piłkarz ma już dziewczynę. W Rzymie związał się z tancerką Nicol Luzardi. Oboje często wypoczywają w Grecji - zwłaszcza na Mykonos.

Ręce piłkarza zdobią liczne tatuaże. Gigantyczny wizerunek kobiety, na tle czaszki i wężów, wytatuował sobie jednak na całych plecach. Nogi póki co pozostają nienaruszone.

Po przyjściu trenera Daniele De Rossiego Nicola stracił miejsce w składzie Romy. Jego umowa obowiązuje do czerwca 2025 roku. Według włoskich mediów Polak zarabia około 1,5 mln euro rocznie. Portal Transfermarkt wycenia go na 12 mln euro.

Zalewski bohaterem. Oceny za mecz Polska - Estonia