Drużyna Budowlanych, wzmocniona między innymi wielokrotną reprezentantką Polski Pauliną Maj-Erwardt i Belgii Kają Grobelną, w pierwszej kolejce zwyciężyła Legionovię 3:1.
Rzeszowianki uległy w Dąbrowie Górniczej Tauronowi 0:3, ale otrzymały za ten mecz trzy punkty walkowerem. W niedzielę wszystko spoczywać będzie w ich rękach i głowach. Mają tego świadomość. Muszą zagrać odważnie, bez stresu. Niech wezmą przykład z Asseco Resovii, która w piątek na Podpromiu ograła 3:1 Lotos Trefl Gdańsk. Spotkanie to oglądały niektóre zawodniczki Developresu z Katarzyną Mróz, kapitanem drużyny na czele.
- Nasz zespół jest dużo mocniejszy i stać go na inną grę, na zupełnie innym poziomie i inne wyniki, niż prezentowały to do tej pory siatkarki z Rzeszowa - twierdził Wiesław Kozieł, wiceprezes klubu. - Musimy przede wszystkim wdrożyć się, wstrzelić w tę ligę, muszą zejść emocje. Jestem spokojny o ten zespół, bo jest dobry.
Nie ulega kwestii, że Tauron to bardzo mocna ekipa. - Bardzo mocnym przeciwnikiem jest również zespół z Łodzi, który do nas przyjeżdża. Łodzianki grają nie tylko w niezmienionym praktycznie składzie, ale drużyna jeszcze się wzmocniła, jest lepsza niż w ubiegłym sezonie - wystawia laurkę Budowlanym Wiesław Kozieł, apelując, aby niepotrzebnie nie pompować balonika, że Developres będzie bił się o medale.
Nie ulega kwestii, że w niedzielę położy na szali wszystko, co potrafi, aby odprawić faworyzowane łodzianki z kwitkiem. Spotkanie pokaże na żywo Polsat Sport o godzinie 14.45.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?