Obrońca Virgil Ghita musi ratować honor strzelców Cracovii w ekstraklasie

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Virgil Ghita (Cracovia)
Virgil Ghita (Cracovia) Andrzej Banas
Z ciekawym przypadkiem mamy do czynienia w piłkarskim zespole Cracovii. Na czele klasyfikacji strzelców jest Virgil Ghita, autor trzech bramek w ekstraklasie. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że Rumun występuje na pozycji obrońcy.

Niezniszczalny Ghita

Długi czas grał jako skrajny lewy w trójce defensorów, a w ostatnich dwóch spotkaniach jako jeden z dwójki środkowych w czteroosobowym bloku.

Rumun, który trafił do „Pasów” na początku zeszłego roku, ma tę cechę, że jest "niezniszczalny". Zagrał we wszystkich meczach ligowych od 6 marca 2022 roku, czyli w 57 spotkaniach. Zawsze wychodził w pierwszym składzie.

Ghita w ostatnią sobotę zapewnił „Pasom” remis z Lechem Poznań. Oprócz swoich obowiązków w defensywie, z których wywiązywał się należycie, w 80 min doprowadził do remisu 1:1, wykorzystując centrę Cornela Rapy.

- Myślę, że powinniśmy ugrać więcej – komentował spotkanie Virgil Ghita. - Wyszliśmy z szatni bardzo agresywni z nastawieniem na zdobywanie bramek, powinniśmy zdobyć trzy punkty, ale obie drużyny grały dobrze, tyle że każda w innej połowie, więc zremisowaliśmy. W przerwie nie działo się nic specjalnego, już przed nią graliśmy nieźle w defensywie, ale niestety straciliśmy gola przed zejściem do szatni. Ostatecznie uważam, że remis to sprawiedliwy wynik.

Obrońca wyręcza kolegów

Ghita ostatnio imponuje formą, wpisywał się na listę strzelców w trzech z ostatnich czterech meczów „Pasów”. Ma na koncie trzy bramki, czyli tyle, ile w całym sezonie 2022/2023. Rekordzistą w ostatnich latach pod względem goli zdobytych przez defensorów dla Cracovii jest Michał Helik, który w rozgrywkach 2017/2018 zdobył ich aż osiem.

Ghita w tym sezonie już prześcignął napastników – Benjamina Kallmana i Patryka Makucha oraz ofensywnego pomocnika Michała Rakoczego, którzy mają na koncie po dwa trafienia.

- Czasem miewam szczęście, ale generalnie skupiam się na naszych stałych fragmentach – mówi Ghita. - Udało mi się strzelić gola i cieszę się przede wszystkim z tego, że mogłem pomóc drużynie. Powiem szczerze, że nawet nie wiedziałem, że teraz jestem najlepszym strzelcem drużyny. Może jeszcze uda mi się strzelić parę goli, ale też pomóc napastnikom w zdobywaniu bramek, żebyśmy wygrywali w tym sezonie jak najwięcej meczów.

Słabi napastnicy

O czym to świadczy, że środkowy obrońca jest najlepszym strzelcem Cracovii?

- Świadczy to o słabości napastników, którzy strzelili po dwie bramki i to by było na tyle – komentuje były obrońca „Pasów” Robert Ziółkowski. - W większości gole strzelają obrońcy i pomocnicy. Napastnicy nawet jak mają okazje, to ich nie wykorzystują, jak choćby Makuch w meczu z Jagiellonią. Wyręczają więc ich obrońcy. O tym, że „Pasom” potrzeba bramkostrzelnego napastnika mówię od dawna. Przydałby się też kreatywny pomocnik do środka pola. Bo sytuacje bramkowe Cracovia ma, tylko nie ma ich kto wykończyć.

Ziółkowski ma dobre zdanie o Ghicie, który w ostatnich spotkaniach gra lepiej niż na początku sezonu, nie tylko dlatego, że strzela bramki, ale że dobrze wywiązuje się z defensywnych obowiązków.

- Gra pewniej w obronie, a wszystko co dołoży z przodu, czy to gole, czy dobre podania działa na jego plus – mówi Ziółkowski.
W ostatnich meczach Cracovia gra czwórką zawodników w bloku defensywnym zamiast trójką. - Myślę, że trener Zieliński szuka optymalnego ustawienia – mówi nasz ekspert. - Grając w trzyosobowym bloku drużyna traciła wiele bramek w ostatnich meczach. Trener więc sprawdza, chodzi o większą stabilność w defensywie, by tracić mniej bramek.

Bez Glika to nie niespodzianka

Ostatnio defensywa funkcjonowała bez Kamila Glika. I Cracovia dała sobie strzelić tylko jednego gola.

- Dla wielu nie było to zaskoczeniem, że Glik zasiadł na ławce rezerwowych – mówi Ziółkowski. - Akurat nastąpił taki okres, że Cracovia traciła wiele bramek, a on kierował tą defensywą. Ma oczywiście cały zespół przed sobą, ale to nie jest przypadek, że tak się działo. To oczywiście dobry zawodnik, ale swój szczyt formy ma już za sobą i musi powoli oswajać się z myślą, że są lepsi od niego, zawodnicy, którzy znajdują się w wyższej formie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Obrońca Virgil Ghita musi ratować honor strzelców Cracovii w ekstraklasie - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24