Oceny Legii za mecz z Pogonią: Mistrzów się nie sądzi

Piotr Bernaciak
Legia Warszawa - Pogoń Szczecin
Legia Warszawa - Pogoń Szczecin Sylwester Wojtas
Piłkarze Legii zwyciężyli ze szczecińską Pogonią 3:0 po samobójczym golu Jakuba Czerwińskiego i trafieniach Nemanji Nikolicia i Kaspra Hamalainena, tym samym zapewniając sobie mistrzowski tytuł. Oto jak oceniliśmy legionistów za ostatni mecz przed urlopem.

Zawodników oceniliśmy w skali 1-10.

Arkadiusz Malarz - 7 - golkiper nie dał się pokonać w żadnym domowym meczu grupy mistrzowskiej, swoją dobrą formę potwierdził interwencją przy główce Władimira Dwaliszwilego, zjawiskowa parada w kluczowym dla Legii momencie być może uratowała trzy punkty dla Wojskowych.

Artur Jędrzejczyk - 7 - niestrudzony obrońca w swoim ostatnim meczu przed powrotem do Krasnodaru zaprezentował się ze swojej najlepszej strony. Szarpał skrzydłem, ale za każdym razem nieustępliwie wracał na swoją pozycję, by wspomóc kolegów z defensywy. Zatrzymanie skrzydłowych Pogoni to między innymi jego zasługa.

Igor Lewczuk - 6 - bez szczególnego wyróżnienia, ale nie popełnił żadnego poważnego błędu. Solidnym występem podsumował udany sezon w swoim wykonaniu.

Michał Pazdan - 6 - także nie wykazał się niczym szczególnym, ze swoich zadań defensywnych wywiązał się bez zarzutu, upilnował Władimira Dwaliszwilego, który zaskoczył go jedynie raz, ale i tak jego główkę obronił bramkarz.

Adam Hlousek - 7 - zdawał się momentami zamieniać pozycjami z Michałem Kucharczykiem, niezwykle często aktywny na połowie rywala, a jego zagrania nie przynosiły właściwie żadnych strat.

Ariel Borysiuk - 6 - nie rzucał się w oczy, ale to właśnie tak powinien grać defensywny pomocnik. Dużo odbiorów w środku pola, bardzo niewiele strat, zabrakło jedynie pomocy w ofensywie.

Tomasz Jodłowiec - 8 - jak gra Legia bez reprezentanta Polski sprowadzonego ze Śląska Wrocław każdy widzi - w Lubinie i Gdańsku bez Jodłowca na boisku nowi mistrzowie kraju odnosili porażki, z nim na murawie nie przegrali żadnego meczu w grupie mistrzowskiej. Pewny w środku pola, dołożył udział przy pierwszym golu, kiedy to po jego strzale piłkę do własnej bramki skierował Jakub Czerwiński.

Guilherme - 7 - Brazylijczyk sprawiał wrażenie zawodnika, któremu chciało się najbardziej. Żadna piłka nie była dla niego stracona, był też bliski pokonania Jakuba Słowika z rzutu wolnego jeszcze w pierwszej połowie. Zaliczył piękną asystę piętką przy trzecim golu.

Kasper Hamalainen - 6 - długo bez błysku, ale w drugiej połowie znalazł się na swoim miejscu i pokonał bramkarza. Na plus jego współpraca z Nemanją Nikoliciem. Fin w pierwszym składzie wygląda lepiej niż Ondrej Duda, dzisiaj nieco słabszy występ, niż choćby z Piastem, ale wciąż wyglądał obiecująco.

Michał Kucharczyk - 6 - wdawał się w pojedynki z obrońcami Portowców przy linii końcowej, które często kończyły się dla niego pomyślnie. Posłał kilka niezłych wrzutek w szesnastkę gości. Powrócił już do swojej optymalnej formy po kontuzji.

Nemanja Nikolić - 7 - za sprawą gola na 2:0 Serb z węgierskim paszportem stał się pierwszym od wielu lat piłkarzem, który trafił do siatki każdej drużyny w lidze. Został przy okazji królem strzelców, gol z Pogonią był jego 28. trafieniem w rozgrywkach Ekstraklasy. Mamy nadzieję, że tak dobry zawodnik nie opuści Ekstraklasy, jego transfer byłby wielką stratą nie tylko dla Legii, ale i dla całej ligi.

Rezerwowi:
Marek Saganowski i Michaił Aleksandrow zagrali zbyt krótko, by móc ich rzetelnie ocenić.

Polscy piłkarze, którzy sięgali po mistrzostwa w najlepszych ligach

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Oceny Legii za mecz z Pogonią: Mistrzów się nie sądzi - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24