Od męczarni z Mijoviciem do tytułu z Urlepem – droga Śląska do mistrzostwa

Dawid Foltyniewicz
Paweł Relikowski
KOSZYKÓWKA. W jaki sposób zespół, który zaczął sezon od serii porażek, zakończył rozgrywki jako mistrz Polski? Przypominamy drogę Śląska Wrocław po 18. tytuł.

Gdyby wszystko poszło zgodnie z przedsezonowym planem prezesa Michała Lizaka, to Petar Mijović poprowadziłby Śląsk po mistrzostwo Polski. Pomysł zatrudnienia czarnogórskiego trenera okazał się jednak kompletnym niewypałem. WKS pod wodzą 40-latka przypominał raczej zbitek indywidualności, który w trudnych momentach tracił zimną krew. Bilans dwóch zwycięstw i pięciu porażek chluby na pewno nie przynosi. Mijović został zwolniony, a w jego miejsce sprowadzono żywą legendę wrocławskiej koszykówki.

Andrej Urlep podjął się zadania uratowania sezonu „Trójkolorowych”, których głównym celem było wówczas wywalczenie miejsca dającego prawo gry w fazie play-off. Z perspektywy czasu należy stwierdzić, że najważniejsze zmiany personalne dla Śląska miały miejsce w październiku. Kilkanaście dni później do zespołu dołączył Travis Trice. Amerykanin od pierwszych meczów pokazywał swoje atuty – doskonały przegląd pola, gra jeden na jeden oraz skuteczność rzutów z dystansu. WKS doczekał się liderów zarówno na ławce trenerskiej, jak i na parkiecie. Wrocławianie zaczęli notować na swoim koncie zwycięstwo za zwycięstwem, dzięki czemu pięli się w górę ligowej tabeli.

W ostatni weekend świętowaliśmy 18. mistrzostwo Polski dla koszykarskiego Śląska. Zobaczcie, kto zapracował na ten sukces!DO KOLEJNYCH ZDJĘĆ MOŻNA PRZEJŚĆ ZA POMOCĄ GESTÓW LUB STRZAŁEK

To oni wywalczyli mistrzostwo dla Śląska Wrocław [SYLWETKI]

Ważnym wydarzeniem tego sezonu był bez wątpienia powrót „Trójkolorowych” do mekki wrocławskiej koszykówki, czyli Hali Stulecia. Zespół Śląska zagrał w legendarnym obiekcie po 17 latach przerwy. W pierwszym meczu WKS mierzył się z hiszpańskim Joventutem Badalona w ramach rozgrywek 7DAYS EuroCupu. Gospodarze długo toczyli bardzo wyrównany bój z wyżej notowanym rywalem, ale ostatecznie przegrali 73:87.

Występ Śląska w 7DAYS EuroCupie trudno uznawać za sukces. Podopieczni Urlepa w dziewięciozespołowej grupie zajęli ósme miejsce, a w play-offach wyraźnie ulegli Gran Canarii. Sami zawodnicy podkreślali jednak, że rywalizacja z mocnymi ekipami dała im sporo doświadczenia. – To całkowicie inny level koszykówki. Być może nie pod względem taktycznym, ale zawodnicy, z którymi walczymy w EuroCupie, są po prostu lepsi jakościowo. Ich umiejętności indywidualne są o wiele bardziej rozwinięte niż graczy w Polsce. Należy jeszcze dodać warunki fizyczne, ich atletyzm, co przekłada się na lepsze rezultaty, aczkolwiek uważam, że w kilku meczach brakowało nam detali, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść – mówił w rozmowie z nami Aleksander Dziewa.

Tak w Hali Stulecia bawili się kibice koszykarskich mistrzów...

Końcówka sezonu to natomiast istny rollercoaster emocji. Śląsk był już od włos od bycia wyeliminowanym z play-offów przez Eneę Zastal BC Zielona Góra. „Trójkolorowi” po dwóch porażkach zdołali się jednak podnieść i wygrali trzy kolejne mecze, które dały im przepustkę do półfinałów. W nich mierzyli się z Grupą Sierleccy Czarnymi Słupsk. Wrocławscy kibice liczyli na świętowanie awansu już w trzecim spotkaniu. Działy się w nim jednak rzeczy, które trudno wyjaśnić... Śląsk przegrał w hali Orbita 60:123. Koszykarze WKS-u na szczęście odcięli się od tej zawstydzającej porażki i odprawili Czarnych z kwitkiem.

W finale z Legią praktycznie w każdym meczu gra o zwycięstwo toczyła się do ostatnich minut. Ostatecznie osoby związane ze Śląskiem zapewne nie narzekają na to, że wrocławska drużyna przegrała w Warszawie jedno starcie. Dzięki temu „Trójkolorowi” mogli przesądzić o tytule w wyjątkowych okolicznościach – na swoim terenie i przy wypełnionej do ostatniego miejsca Hali Stulecia. – To zasługa wszystkich zawodników, to drużynowe osiągnięcie. Przegrywając 0-2 z Eneą, powiedzieliśmy sobie, że nie chcemy tak odpaść i powalczymy do samego końca – mówił Travis Trice, MVP finałów.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Od męczarni z Mijoviciem do tytułu z Urlepem – droga Śląska do mistrzostwa - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24