2 z 8
Poprzednie
Następne
Odruch nogi Tomasza Golloba. Czy to jest przełom?
- Bóle są nie do ogarnięcia dla człowieka. Potworne, przeszywające, jak porażenie elektryczne, tak wielkie, że nie jestem w stanie tego opisać. To rodzaj bólów neuropatycznych, niepozwalających mi normalnie funkcjonować, rehabilitować się po wypadku, a w nocy spać - opowiadał Gollob w wywiadach.
Nie ma jednak co ukrywać - do Chin Gollob z pewnością poleciał również z nadziejami na przełom w leczeniu niedowładu nóg, który nie ustąpił od dnia wypadku z kwietnia ubiegłego roku.