Nie udało się drużynie OPP Powiatu Kołobrzeskiego awansować do półfinału rozgrywek. Po obiecującym pierwszym dwumeczu ze Stoczniowcem (remis w Gdańsku), spotkania przeniosły się do Kołobrzegu. Tu podopieczni trenerów Waldemara Pankiewicz i Leszka Kowalewskiego nie zdołali wykorzystać atutu własnej hali i dwukrotnie musieli uznać wyższość wyżej notowanych rywali.
W pierwszym meczu w Kołobrzegu drużyny zafundowały kibicom prawdziwy siatkarski horror, który rozstrzygnął się, na niekorzyść gospodarzy, dopiero w tie-breaku. Pierwszego seta miejscowi mieli pod kontrolą, ale od połowy drugiej partii zaczęło szwankować przyjęcie. Coraz więcej mankamentów w siatkarskim rzemiośle sprawiło, że Stoczniowiec zaczął odrabiać straty i łapać wiatr w żagle. Mimo to kołobrzeżanie zdołali się podnieść, czwartego seta rozgrywając wręcz koncertowo, z ogromną przewagą. Tie-break to już twarda, bezpardonowa walka punkt za punkt. Gospodarze mieli nawet dwie piłki meczowe, ale nie zdołali ich wykorzystać. Tym samym to Stoczniowiec był bliżej wejścia na kolejny szczebel play-offów.
Następnego dnia, choć wynik 0:3 raczej tego nie sugeruje, rywalizacja była równie zacięta, a różnice punktowe w poszczególnych setach minimalne. Wszystko to jednak na korzyść przyjezdnych, którzy przypieczętowali swój awans.
- Wielka szkoda, wielki niedosyt- przyznał trener Pankiewicz. - To były dobre spotkania w naszym wykonaniu z faworyzowanym Gdańskiem. Mecze stały na dobrym poziomie. Więcej szczęścia, tak na parkiecie, jak i po stronie sędziów, miał jednak Stoczniowiec. Do chłopaków nie mogę mieć pretensji, taka jest siatkówka, że ktoś musi przegrać. Zabrakło niewiele - dodał.
Za tydzień kołobrzescy siatkarze rozpoczynają rywalizację o miejsca 5-8, ponownie do trzech zwycięstw. Pierwsze dwa mecze (w sobotę 9 bm. o 18.00 i w niedzielę - tu godzina do ustalenia) OPP Powiat rozegra na wyjeździe ze Stalą Grudziądz.
UKS OPP Powiat Kołobrzeski - Stoczniowiec Gdańsk 2:3 (25:17, 20:25, 18:25, 25:10, 15:17)
OPP Powiat Kołobrzeski - Stoczniowiec Gdańsk 0:3 (23:25, 23:25, 24:26)
OPP: Paśnik, Zapaśnik, Śląski, Kopiński, Markiewicz, Tołoczko, Grot (libero) - Pankiewicz, Markowski, Bartnik, Wojcik.
Zobacz także: Magazyn Sportowy GK24
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
