Orlen Basket Liga. Domelo Sokół Łańcut chce pójść za ciosem - czy uda się pokonać wzmocnioną PGE Spójnię Stargard?

Michał Czajka
Michał Czajka
Mateusz Szczypiński cieszy się na kolejny mecz u siebie
Mateusz Szczypiński cieszy się na kolejny mecz u siebie Michał Czajka
W niedzielę Domelo Sokół Łańcut po raz kolejny zagra u siebie - tym razem podopieczni trenera Marka Łukomskiego zmierzą się z PGE Spójnią Stargard.

Spójnia na razie wygrała w tym sezonie cztery mecze. Co ciekawe, grała póki co zaledwie dwa mecze wyjazdowe i oba zakończyły się zwycięstwami zawodników ze Stargardu (wygrali w Słupsku i Gdyni). To były dwa pierwsze mecze sezonu - potem cały czas grali już przed własną publicznością.

- Spójnia jako drużyna myślę, że jest dość nieobliczalna. Ciężko znaleźć mi inne słowo na opisanie tej drużyny. Mają w swoim składzie bodajże najlepszego punktującego ligi Danielsa, więc będzie to wyzwanie, żeby jak najbardziej ograniczyć jego poczynania w ataku

- mówi gracz Sokoła Mateusz Szczypiński.

Co więcej kadrę niedzielnych gości wzmocnił ostatnio Adam Łapeta, który ostatnio był bez klubu, ale regularnie trenował z Treflem Sopot.

- Na pewno wniesie masę doświadczenia i wzrostu pod koszem, który może utrudniać sprawę naszym zawodnikom atakującym kosz, ale myślę, że dla Coreya (Sandersa dop. aut.) nie ma strasznych przeciwników

- zauważa „Szczypa”.

W ostatnim pojedynku z Czarnymi Słupsk Sokół wreszcie doczekał się pierwszej wygranej w sezonie.

- Atmosfera zmieniła się diametralnie po wygranym spotkaniu, ale już przed była dobra, gdyż każdy widział, z jakimi problemami poza koszykówką borykał się Sokół - opowiada Mateusz Szczypiński. - Całe szczęście są na świecie dobre dusze, które wyciągnęły do nas pomocną dłoń, a my wygraną z Czarnymi chcieliśmy im wynagrodzić to i pokazać, że ich starania nie poszły na marne - przyznaje.

Wydaje się, że rzeczywiście wszyscy wreszcie zagrali z czystymi głowami i mecz z Czarnymi pokazał, że w zespole z Łańcuta drzemie spory potencjał. Tamten mecz rozpoczął serię meczów u siebie łańcuckiej drużyny.

- Mecze u siebie powodują na pewno, że jesteśmy mocniejszą drużyna niżeli na wyjazdach. Szczególnie przy tak niekorzystnym bilansie mecze u siebie będą podwójnie ważne. Ja osobiście jak najbardziej lubię grać u siebie - ogromnym plusem jest również brak jakiejkolwiek dalekiej podróży

- nie ukrywa Mateusz Szczypiński.

Początek niedzielnego meczu o godzinie 15.30; transmisja w Emocje.tv.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Orlen Basket Liga. Domelo Sokół Łańcut chce pójść za ciosem - czy uda się pokonać wzmocnioną PGE Spójnię Stargard? - Nowiny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24