2 z 11
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Już na pierwszej konferencji prasowej z udziałem...
fot. Szymon Starnawski

Paulo Sousa to "pogubiony wizjoner", który porzucił reprezentację Polski. Dziesięć niezrozumiałych decyzji selekcjonera, który wybrał kasę

1. Kto pierwszym bramkarzem

Już na pierwszej konferencji prasowej z udziałem Portugalczyka padła jedna bardzo ważna deklaracja. Pierwszym bramkarzem reprezentacji Polski będzie Wojciech Szczęsny. Jak broni zawodnik Juventusu w kadrze nie trzeba przypominać. Chyba można go powoli uznać za najbardziej pechowego bramkarza XXI wieku w kadrze, a jego kariera reprezentacyjna zaczyna przypominać tę Jerzego Dudka. Niemniej Sousa bez pierwszego treningu już podjął decyzję, kto będzie u niego „jedynką” w bramce, „zabijając” rywalizację w niej już na starcie. Z jednej strony mówi się, że bramkarz lubi mieć pewność, kto jest pierwszym wyborem, ale ciężko nie wyzbyć się wrażenia, że zapewne główny wpływ na tę decyzję miała przynależność klubowa. Sousa częściej ogląda ligę włoską niż angielską, a marka Juventus działa na wyobraźnię. Na obronę Portugalczyka płynie fakt, że Fabian i tak był już bliżej niż dalej końca kariery, ale jednak podjęcie decyzji o tym, kto będzie numerem jeden w bramce, nie rozmawiając na żywo z dwoma bramkarzami, uważamy za dziwną.

Najdziwniejsze decyzje Paulo Sousy w reprezentacji Polski --->

Zobacz również

Rybnik obchodził 233. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. W bazylice i na rynku

Rybnik obchodził 233. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. W bazylice i na rynku

233. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja. Tak wyglądały obchody w Opolu

NOWE
233. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja. Tak wyglądały obchody w Opolu

Polecamy

Czy „Polska Księżniczka” zostanie królową Rio de Janeiro? O której i gdzie oglądać?

Czy „Polska Księżniczka” zostanie królową Rio de Janeiro? O której i gdzie oglądać?

Plan transmisji 31. kolejki Ekstraklasy. Mecz Legii zobaczysz za darmo

Plan transmisji 31. kolejki Ekstraklasy. Mecz Legii zobaczysz za darmo

Prezes Pogoni uderza w arbitra po finale: Drugi raz ten sam sędzia wypacza nasz mecz

Prezes Pogoni uderza w arbitra po finale: Drugi raz ten sam sędzia wypacza nasz mecz